Aktywne Wpisy
corvvus +82
To co napiszę, zapewne striggeruje wiele osób i zwyzywają mnie, ale wbijam ch*j w to.
Mam 25 lat, w zeszłym roku skończyłem studia. Pracowałem 3 miesiące po nich, teraz nie pracuję, więc można powiedzieć, że prowadzę #neet . Łącznie w swoim życiu przepracowałem może kilka miesięcy, całe studia dzienne nie pracowałem. Utrzymywali mnie rodzice, nie były to wielkie pieniądze, ale te 2, potem 3 tysiące zł miesięcznie pozwalały jakoś żyć. Miałem czas
Mam 25 lat, w zeszłym roku skończyłem studia. Pracowałem 3 miesiące po nich, teraz nie pracuję, więc można powiedzieć, że prowadzę #neet . Łącznie w swoim życiu przepracowałem może kilka miesięcy, całe studia dzienne nie pracowałem. Utrzymywali mnie rodzice, nie były to wielkie pieniądze, ale te 2, potem 3 tysiące zł miesięcznie pozwalały jakoś żyć. Miałem czas
Antibambino +11
#rolnictwo #susza
Komentarz usunięty przez autora
Natomaist do tego, czego sie uprawia u nas zdecydowanie najwiecej, bo pewnie ponad 90% ogółu (zboża, rzepak, kukurydza, wysokobiałkowe typu łubin/bobik) zakup dezczowni, choćbyś stanał na głowie, jest nieuzasadniony ekonomicznie, bo zysk z hektara uprawy jest za niski.
Mam znajomego który dzięki deszczowni zbiera 5 pokosów siana w ostatnich suchych latach, nie dośc że zmniejszył ilość traw to ma więcej paszy. Oczywiście mówi że to kosztuje ale w dłuższym okresie czasu duża baza paszowa i jej jakość to rekompensuje.
W kukurydzy amerykanie udowadniają że ma
Ale jej zakup do produkcji zbóż czy rzepaku jest zupełnie niezasadny ekonomicznie
Jak ktos potrzebuje pasz można zrobić żyto na kiszonki a po nim qq na kiszonke ale to wymaga wody bo
Piszesz od kilku lat. Statystyka ma to do siebie, że patrzy na okresy dłuższe niż kilka lat i dokładnie na ich podstawie wylicza prawdopodobiensywo.
I jeszcze kolejne przemyślenie. Są w Polsce wielkie i nowoczesne gospodarstwa, a właściwie firmy/ spółki po kilka czy kilkanascie tysięcy ha. I
Fakt przy kupnie nowej to inwestycja prawie bez zwrotna a koszty nawadniania zjadają zyski ale zawsze lepiej mieć więcej do sprzedania niż mało
Dla mnie jeśli się zdecyduję to główny zysk to zwiększenie ilości paszy aby zapas sięgał ponad roku. zbieram dwa