[odidouo1]

Czy teksty typu: "nie myślisz", "to co robisz jest żałosne", "powinnaś iść się leczyć", itp skierowane do pracownika można zaliczyć do mobbingu?
Pracuje w małym biurze, gdzie szefowa ciągle tego typu tekstami atakuje inną pracownicę. Robi to regularnie i z podniesionym głosem, nawet przy klientach. Pracuję tam miesiąc i zaczęłam się zastanawiać, czy nie lepiej będzie się stamtąd szybko ewakuować #praca #mobbing

[gien]

@odidouo1: Zależy co pracownica robi.

[ImperialDoge]

@odidouo1 chyba uciekać, nie zapowiada się za dobrze ( ಠ_ಠ)

[stormkiss]

@odidouo1: uciekaj

[Zygmunt3Waza]

@odidouo1: to co piszesz jest żałosne( ͡° ͜ʖ ͡°)

[odidouo1]

@gien czasami faktycznie jest chaotyczna i nie wykonuje wszystkiego dobrze w 100%, ale jest też nowa w tej branży i w tym biurze pracuje ok 5 miesięcy. Z tego, co zaobserwowałam, to na pewno nie popełnia takich błędów, żeby ją w ten sposób traktować

[M.....m]

@odidouo1: Tak, to mobbing.

[gien]

@odidouo1: Nie no ogólnie można tak mówić ziomkowi w żarcie, a baba jest niepoważna.

[s....._]

@odidouo1: zależy co zrobiła, no bo jak np. zesrała się na środku biura to wiele wyjaśnia

[pakoraban]

@odidouo1 Zglos to dalej

[odidouo1]

@pakoraban właśnie dziś zaczęłam się nad tym poważnie zastanawiać, ale pierwsze muszę poważnie pogadać z tą dziewczyną

[5.....9]

@odidouo1 Pracowalem chwile tylko w firmie gdzie prezes kierownika przy klientach cisnal od pedalow, debili i w ogole wszystko co najgorsze. Szybko sie zwolnilem z tej pracy bo pracowala tam banda alkusow z prezesem na czele (serio, jak mu sie wszywka skonczyla to razem pili) a kierownik jako, ze dostawal spora wyplate to dawal sie tak jechac.