Wpis z mikrobloga

Zamówiłem sobie dietę z potreningu - 115kg, 183 cm wzrostu, praca siedząca, od czerwca dopiero jakieś treningi.
Cel: oczywiście redukcja
Dostałem dietę na niecałe 1900 kcal. Nie za mało? Ciągle chce mi się spać, a inne kalkulatory moje bmr obliczają na ~2200 kcal ().
Muszę przyznać, że przepisy i lista zakupów na wybrany okres są spoko, ale kaloryka nie za mała?
#dieta #redukcja #odchudzanie
  • 21
@Estetykatopodstawa: Jak wytrzymasz bez węgli to w zasadzie tak; tzn. w granicach rozsądku oczywiście, ale na pewno nie musisz stosować jakichś restrykcyjnych deficytów kalorycznych. A jak jeszcze połączysz to z tzw. intermittent fastingiem (po polsku to chyba będzie post przerywany) czyli np. jesz tylko przez 12h następnie 12h bez jedzenia (zero kalorii same płyny; woda, gorzka herbata, czarna kawa itp.) i chudniesz w oczach.
Kak to? Im wiekszy deficyt, tym.....xD #fizyka


@NooB1980: Ale głodowanie to nic dobrego i minusy złego samopoczucia, braku siły itd przesłaniają "plusy" szybszego chudnięcia. Trzeba ustalić taką ilość kalorii, która będzie powodowała chudnięcie przy braku większych "efektów ubocznych". Jak ktoś ma za małą kalorykę to długo tak nie wytrzyma i potem odrobi to z nawiązką. Odpowiednio dobrana kaloryka ułatwia nabycie nawyków żywieniowych i normalne funkcjonowanie.

Ja, przy 65 kg redukowałem na
@Estetykatopodstawa:

Certain fats, like medium-chain triglycerides found in coconut or MCT oil cannot be stored in body fat, so whatever is consumed must be promptly burned for energy. This means that if you’re adding these fats on top of your dietary fat consumption for satiety, this type of fat takes priority.

For regular dietary fats, once they are digested, they enter the circulation and #!$%@? in what is called ‘fatty acid
@krootki: Im więcej się ma sadła tym szybciej można chudnąć. Ludzie z 7% bf muszą się mocno postarać żeby chociaż utrzymać taki współczynnik, ludzie 40% bf chudną od samego myślenia od odchudzaniu.

Oczywiście każdy jest inny itp, ale osobiście nie miałem problemu chudnąć 1.3kg / tydzień. No i miałem z tego jakąś motywację.
@adam-nowakowski: ale #!$%@?, estetyka już dobrze napisał, wszyscy na keto są zalani, bo nie liczą kcal. Pojawienie się we krwi tłuszczu z pożywienia blokuje utlenianie tłuszczu zapasowego, tak samo jak pojawienie się cukru we krwi i za tym insuliny. Fizykę chcą oszukać. To, że Wam leci waga to przede wszystkim woda, bo nie magazynujecie glikogenu i trzymajcie mniej wody podskórnej, oraz mięso, na ketozie performance treningowy w 90% przypadków spada, drastycznie
Tak by każdy #!$%@? 2x swoje zapotrzebowanie i trzymać wagę


@Estetykatopodstawa: tłuszcz zapewnia sytość, dlatego zazwyczaj przy keto zachodzi efekt spontanicznego ograniczenia kalorii. I tak - można utrzymać wagę, lub schudnąć bez liczenia kalorii. Od kilku miesięcy nieczego nie liczę, jem jak jestem głodny (czasem to będą dwa duże posiłki w ciągu dnia, czasem 3 + przekąski), a waga stoi w miejscu.

Przy nadwadze ta waga zazwyczaj spada do pewnego momentu.
@Estetykatopodstawa: by być uczciwym, napisał:

A jak nie chcesz liczyć kalorii to przejdź na keto.


Jest to prawda o tyle, że pozwala zapanować nad głodem i doprowadzić do spontanicznego ograniczenia kalorii. Po prostu łatwiej wpaść w deficyt bez faktycznego liczenia kcal.

Jest to tak samo możliwe na HC, póki trzyma się czystą michę to waga spada (bo "czyste", nieptrzetworzone jedzenie zazwyczaj lepiej syci - już bez względu na to czy oprzemy