Wpis z mikrobloga

Słyszałem taką anegdotke o burżuju z mojej wioski(ma firme nowoczesną , zatrudnia kilkaset ludzi do tego czterogwiazdkowy hotel). Pewnego dnia na terenie przylegającym do jego hotelu odbywała się jakaś tam impreza. Szef siedział przy jednym stolików i zapytał kelnerke jego pracownice,czy ma dużo roboty. Kelnerka odpowiedziała że nie. To wziął i wysypał popiół z popielniczki na podłoże i powiedział z cynicznym uśmieszkiem: To teraz już masz.

#chlodnestory #bogactwo #mobbing #burzuje
  • 5