Wpis z mikrobloga

Zatrudniłem się w cukiernio-kawiarni, jednej pracownicy chyba #!$%@?ło się coś w główce. Jestem od 4 dni dopiero i mam prawo jeszcze wszystkiego nie umieć, ale ona się #!$%@? i tak. Nie polecam pracować z samymi babami z kompleksem wyższości i plotkarami na każdy możliwy temat.
#januszebiznesu #p0lka #pracbaza
JAKBY KTOŚ MIAŁ JAKĄŚ SPOKO PŁATNĄ, PRACĘ Z NORMALNYMI LUDŹMI, NAJCHĘTNIEJ UMOWA O PRACĘ, NA TERENIE #wroclaw TO PROSZĘ O INFO!
Syn_Krzysztofa - Zatrudniłem się w cukiernio-kawiarni, jednej pracownicy chyba #!$%@?...

źródło: comment_4gnAXs91dDP5RhtyJIUGKP20oEH9Tj6l.jpg

Pobierz
  • 61
@majtki_z_drutu dlatego odpisałem jej, że staram się jak mogę ale jak przyjeżdżam o 20/21 z pracy do domu to jest fizycznie dla mnie niemożliwe żeby się jeszcze tego pouczyć i powiedziałem sobie, że mam dobry poranek, żadna tępa #!$%@? mi nie popsuje dobrego samopoczucia () Poza tym nawet palcem nie tknęła tematu, żeby mi jakoś pomoc.
MASZ W INTERNECIE SKLADNIKI TO SIE NAUCZ
@Syn_Krzysztofa: To akurat ani nie wina branży, ani kobiet. Po prostu trafiłeś na ameby umysłowe z kompleksami.

Też często trafiałem w nowej pracy na takich ludzi, co drugiego dnia mieli pretensje o byle gówno typu, że jak kto mogę nie wiedzieć, gdzie dowody rejestracyjne do aut zostawiać czy nie wiem gdzie jest schowany jakiś rzadko używany sprzęt albo jakich używają materiałów. Pytam się kierownika na jakiej wysokości włączniki do lamp montować,
@Ogau
@Darth_Gohan tak też zrobiłem, ale wczoraj co chwilę wyrywkowe pytania o ciasta i odpowiedz bez karteczki. Jest ich w sumie na tę chwilę z 10 ale one się zmieniają więc nim zdążę zapamiętać to zaraz się zmieniają i oczywiście kartka jest ale teraz tego szukaj wśród ciast i torcików
@rzeznia22 tego żeby się nie przejmować nauczyły mnie poprzednie wakacyjne prace gdzie często było nawet darcie mordy majstra o to, że nie
Grunt to robić swoje najlepiej jak się potrafi. Tak też to robię. Chociaż ciężko ogarniać lody, kawy i ciasta w stopniu zaawansowanym po 4 dniach ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Syn_Krzysztofa: No ja się wcale nie dziwie, dlatego w normalnej robocie dostałbyś wsparcie starszego pracownika a nie pretensje i darcie japy.

Ja jak odchodziłem z poprzedniej pracy, to dałem znać szefowi 2 miesiące wczesniej, żeby kogoś szukał za
@Syn_Krzysztofa: u siebie mam taką jedną, co pracuje już chyba z 8 lat, ciągle narzeka że musi zmienić pracę bo tutaj się w ogóle nie rozwija - cały czas otwiera listy i zajmuje się korespondencją, gdy tylko próbuje się jej nauczyć czegoś nowego to zaraz płacz że to zbyt skomplikowane, że nie da rady itp, w międzyczasie przyszedł do roboty chłopaczek bezpośrednio po liceum, pracuje teraz może z 3 lata, a