Wpis z mikrobloga

  • 4
@goferek najgorsze jest to, ze w tym mieście nie ma reguły, potrafi być nagle dzień, kiedy drogi są puste. (Jak na krakowskie standardy)
Mnie zastanawia, co będzie za 5-10 lat, jak mieszkań i mieszkańców przybywa, a przepustowość dróg pozostaje taka sama... o a4 nawet nie mówię, bo to co nadrobisz na trasie czasem odstoisz na bramkach. Dzizas, poirytowałem się na sama myśl xD