Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Potrzebuję męskiego spojrzenia na sprawę, postaram się krótko
Otóż poznałam chłopaka na imprezie
Po jakiejś godzinie tańczenia i ogólnie bycia w klubie wyszliśmy na zewnątrz, trochę pogadaliśmy normalnie, ale chłopak zaraz zaczął opowiadać historię swojego życia, że wychowywał się bez matki, że handlował kiedyś itp.
Ja też wychowywałam się bez jednego z rodziców, ale nie umiałabym po takim czasie komuś o tym opowiadać xD
No i trochę wzbudził tym moje podejrzenia, czy wy potrafilibyście opowiadać komuś takie rzeczy jakieś 2 godz po poznaniu? Odniosłam wrażenie, że chciał wzbudzić we mnie jakąś litość, ale może się mylę albo że wystarczyły mu tylko informacje o moim wieku, wykształceniu i czy ruchable, to chyba trochę mało jak się komuś podoba? no i pytania o mnie zadawał jakby od niechcenia, mimo że zależy mu na utrzymaniu kontaktu xD Czy padłam jakiemuś eksperymentowi społecznemu?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania trochę z innej strony , poznaje sporo obcych ludzi poprzez bla bla car , i gdy ktoś przy 1 czy 2 przejeździe opowiada mi historię życia to mam już teraz lekka pogardę dla niego , czasami tacy ulapia się na dłużej np jeżdżą że mną przez kilka mc to okazują się strasznymi burakami
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: trzymaj się z daleka od takich ludzi, bo tylko wysysają energię od normalnych, a takie opowieści będą często występować w waszej relacji.
Oni żyją przeszłością ale w silny sposób. Oczekują litości i mają zaburzenia osobowości. Zresztą, sama napisałaś że w takiej sytuacji byś nie postąpiła jak on.

Wiem co mówię, gdyż znam ten typ ludzi. Cześć, co tam to ok ale nie do bliższej znajomości. Ograniczyć
OP: dzięki Mirki, przynajmniej tutaj można spodziewać się jakiejś obiektywnej opinii, a nie że przesadzam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Psdziad: @SOIOWER: wypił jednego drina(albo 2? ale nie więcej, ja 1). A co do tematów, to moim zdaniem właśnie było dużo, tylko on jakoś ich długo nie kontynuował, tylko wyrażał krótkie opinie
@Perkele93: tylko że dawał też delikatne sugestie, że jest zainteresowany poważniejszym związkiem, nie
@AnonimoweMirkoWyznania jakby mi facet "na dzień dobry" żalił się na byłą, to od razu bym się odcięła. O tym epizodzie z handlem nie wspominam nawet.
Mam wrażenie, że typ szuka dziewczyny "ja go wyprowadzę na prostą do krainy szczęśliwości", którą będzie mógł manipulować. To też dobre wymówki, "bo ja tak trudno miałem, ciężko mi było, zrozum mnie, nie wymagaj za dużo, daj szansę chociaż cię wykańczam (nie bądź jak moja była)"
@AnonimoweMirkoWyznania: nikt, kto osobie poznanej dwie godziny wcześniej opowiada historię swojego życia ze wszystkimi koszmarami, nie jest normalny. A jeszcze jak był w narkotyki zamieszany. Jeszcze się dziewczyno pytasz. W najlepszym przypadku to gość był pod wpływem nie tylko alko i się wylewny zrobił, w najgorszym ma jakieś zaburzenia osobowości. Tak czy inaczej szerokim kołem obchodź.