Wpis z mikrobloga

jadą po nich z wielką prędkością


@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: to jest droga rowerowa, wolno im

nie zwalniają, gdy ktoś czeka aby przejść


Serio, to jest jakaś mega autostrada o nieprzerwanym ruchu, że poczekanie 5 sekund, aż rowerzysta przejedzie, to jest jakiś problem? Ma zwalniać i znowu się męczyć rozpędzając, bo komuś się nie chce z uprzejmości postać przez dwa oddechy? Mógłby - z grzeczności, ale dla drugiej strony to jest jakoś niewykonalne?
@RRybak: ja zwolnię, 4 za mną wjedzie z rozpędem we mnie lub tego pieszego, zachowanie zupełnie niespodziewane, serio jestem często pieszym jeszcze częściej rowerzystą, najbardziej bez sensu zachowują się piesi łączni ze mną
@solimoes: Trasa praca-dom. 8km. Przez sześć lat jeździłem ulicą. Jedna krytyczna sytuacja spowodowana awarią techniczną mojego roweru. Przy ruszaniu (spadł łańcuch, straciłem równowagę, upadłem, wyczołgałem się z jezdni). Rok 2019. Nowa ścieżka rowerowa od domu do pracy. 3 kolizje,2 naprawy roweru, 200 PLN na części, jeden samochód z drzwiami do poważnej naprawy blacharskiej (tak, Pan mi zapłacił za uszkodzenia roweru). Liczby pieszych, których prosiłem o uwagę nie zliczę.
Na Drodze Śmierci
źródło: comment_1sty97moKSVgjoBaRtr0Uh7mQQCchWWw.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@msichal: to teraz sobie przeczytaj prawo o ruchu drogowym, że w momencie dojeżdżania do przejścia dla pieszych musisz zachować szczególną ostrożność. Widząc pieszego, który zbliża się do przejścia powinieneś się zatrzymać, bo jeśli widzisz go z daleka i widzisz w którym kierunku idzie to nie jest wtargniecie, poczytaj sobie wyroki sądów.
jak zawieją liście albo napada śnieg to nadal ma pierwszeństwo?


@Bzdziuch: Jak masz śnieg uniemożliwiający odczytanie znaków poziomych to masz ruch jakby ich nie było. Na tej zasadzie w zimie w warunkach śniegu na drodze ronda turbinowe są zwykłimi rondami. Ale czego ja oczekuje od rowerzysty xD. Znajomości PoRD? xD

jeśli nie ma oznakowania (bądź jest niewidoczne) obowiązują ogólne zasady Prawa o Ruchu Drogowym
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Topinambur97: Jak z daleka widzę, że ktoś stoi na pasach albo chce wejść, to nie ma problemu, ale jak masz DDR I chodnik obok, to nigdy nie wiadomo, czy ktoś się nie #!$%@? nagle zmieniając kierunek poruszania się.
Żeby nie było, nigdy w nikogo nie wjechałem(chociaż mogłem zgodnie z prawem :>).
@msichal: Mi raz laska #!$%@?ła bo zaczęła się przeciągać na ulicy ;) Znajomy raz miał sytuację, gdzie się #!$%@?ł babie w torbę z zakupami, bo dość szybko przełożyła je do drugiej ręki, tak że, jebła w jadący obok niej rower ;)

Obie sytuacje bez spiny, ale jak widzę jak ludzie bez patrzenia wbiegają na ścieżki, albo teraz jeszcze włączają się elektrykami wszelkiego rodzaju do ruchu też bez patrzenia, to mam ochotę
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Generalnie masz rację, powtórzyłem głupotę, którą kiedyś usłyszałem. Ale oczywiście już zostałem wyjaśniony hehe wiedza rowerzystów na temat ruchu drogowego, lol poczytaj sobie PoRD :) Nie lepiej to wytłumaczyć popierając danym przepisem, żeby ktoś zapamiętał na przyszłość?

Czyli jak będę widział pieszego, który przechodzi przez drogę dla rowerów i nie ma tam pasów, ale bez problemu wyhamuję, to mogę go rozjechać, tak?
Obie sytuacje bez spiny, ale jak widzę jak ludzie bez patrzenia wbiegają na ścieżki, albo teraz jeszcze włączają się elektrykami wszelkiego rodzaju do ruchu też bez patrzenia, to mam ochotę strzelać.


@diarrhoea: Dorzuć do tego innych rowerzystów, którzy też włączając się do ruchu na DDR nawet nie zerkną czy nie jedzie jakiś rower. No i nagminne niestosowanie się rowerzystów do reguły prawej ręki czy ruchu prawostronnego - a mówię tu o
Nie lepiej to wytłumaczyć popierając danym przepisem, żeby ktoś zapamiętał na przyszłość?


@dobry_dzemik: Nie. Bo jak ci to napiszę to ty przepis zapomnisz na drugi dzień. Jak każdy będzie cię piętnował i spadnie na ciebie ostracyzm społeczny bo nie znasz prawa to może w końcu się zreflektujesz i się go nauczysz tak jak powinien się go nauczyć każdy uczestnik ruchu.

Czyli jak będę widział pieszego, który przechodzi przez drogę dla rowerów
@InformacjaNieprawdziwaCCCLVIII bez znaku D-6 to tylko miejsce oznaczone. Nie jest to przejście dla pieszych. Wynika to z definicji zawartej w ustawie. O ile jeszcze przejście bez P-10 może istnieć, to bez D-6 niema przejścia. Potwierdza to m.in warszawski ZDM który całkowicie wycofał się z rysowania pasków na potęgę na DDR a jeśli już robi jakieś przejście to legalizuje je D-6 (przyjmując właśnie taką interpretację) Niemniej jednak w Warszawie praktycznie całkowicie na nowych
wobec pieszych stosują prawo silniejszego, a jak mają do czynienia z autami to hur dur biedni rowerzyści ZACHOWAJ ODSTĘP 1,5M HUR DUR


@Topinambur97: klasyczne tzw. #!$%@? bez wyobraźni.
1. Rower nie zabija, samochód tak
2. Kolizja typa/typiary na rowerze z czymkolwiek innym skutkuje również obrażeniami samego rowerzysty, kierowca często nawet nie poczuje tego, co potrafi poważnie uszkodzić pieszego/rowerzystę.

To z grubsza podstawowe różnice.
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol:

Nie. Bo jak ci to napiszę to ty przepis zapomnisz na drugi dzień. Jak każdy będzie cię piętnował i spadnie na ciebie ostracyzm społeczny bo nie znasz prawa to może w końcu się zreflektujesz i się go nauczysz tak jak powinien się go nauczyć każdy uczestnik ruchu.


I widzisz? W tym momencie stałeś się zbyt leniwy, żeby poszukać jakiejkolwiek podstawy prawnej na poparcie swoich słów. Wolisz, żeby ludzie się wzajemnie
Wynika to z definicji zawartej w ustawie.


@LewaRenkaBoga: Możesz ją przytoczyć? Ustawo nie rozróżnia w żadnym miejscu ważności znaków pionowych czy poziomych. Ba rozporządzenie jasno mówi, że samo P10 jest stanowi o przejścu dla pieszych. Zresztą ZDM nic do tego nie ma. Oni nie stanowią prawa.
Z tego co pamiętam jest niewiele znaków poziomych które muszą być potwierdzone znakami pionowymi i są to generalnie tylko strzałki a nie p-10. Dodatkowo znak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@jos: no tak, totalnie nie zabija dziecka które ma głowę na wysokości kierownicy, czy każdej innej osoby która przy potrąceniu przez rowerzystę może upaść głową na chodnik, czy na barierkę jaką masz na zdjęciu dołączonym do posta. To z tobą dyskusja jest bez sensu bo jesteś ignorantem bez wyobraźni.
Z resztą czemu uważasz że możliwość spowodowania nawet kalectwa pozwala wam nie mieć tych samych obowiązków co samochód.
Na DDR biegnącej wzdłuż drogi podporządkowanej gdy ja jadę wzdłuż drogi z pierwszeństwem? Raczej nie.


@WaveCreator: Napisałeś, że jeszcze się nie zdarzyło by ktoś jadący z twojej prawej strony ci ustąpił. Otóż odpowiadam, że w myśl ogólnych zasad ktoś jadący po prawej twojej stronie ma pierwszeństwo. Dopiero teraz zaczęłeś pisać o drodze z podporządkowaniem.
I widzisz? W tym momencie stałeś się zbyt leniwy, żeby poszukać jakiejkolwiek podstawy prawnej na poparcie swoich słów. Wolisz, żeby ludzie się wzajemnie linczowali zamiast odpowiedzieć krótko, zwięźle i na temat.


@krabozwierz: No ale #!$%@? to są podstawy typu na czerwonym stoimy. Serio mam szukać jednego z najbardziej podstawowych przepisów bo jeden rowerzysta z drugim czytać nie potrafią i z przdszkola spierdzielali jak były znaki pokazywane w zerówce? xD. O tym