Wpis z mikrobloga

Jak zdam jeden prodżekt to wejdę na semestr jak Pan Bóg przykazał xD Trzymajcie kciuki. Oddałam go w piątek, prowadząca kontrolowała go na bieżąco, ale wiece jak to jest. Jak oddawałam to miałam wrażenie, że oddaję gówno w papierze prezentowym xD Jak mi go nie zaliczy to beka trochę, bo wcześniej go przyklepała mówiąc 'noo 5 nie będzie, ale wszystko macie' Ale różnie to bywa.
To jest w sumie taka najgorsza wizja. W tym tygodniu mam jeszcze pełno zaliczeń, więc pewnie uda się wejść na semestr tak z palcem w dupie. Ale licząc na dzień dzisiejszy to jak wpadnie 3.0 z prodżektu to już lżej na serduszku. Ja to uciekam przed #!$%@? mnie z tej uczelni niczym przegryw przed rozmową z dziewczyną. Ledwo już było, już prawie mnie #!$%@? a tu ciach i nope.
#studbaza #pwr
  • 2