Aktywne Wpisy
Właśnie wyciągnąłem z giry opitego grubego kleszcza. Zostało czerwone. Ja prdl jeszcze tego brakowało.
Boże jakimi kretynkami były moje wychowawczynie w klasach 1-3. W klasie mieliśmy 3 osoby które straciły matke przez raka czy wypadek samochodowy, a te idiotki potrafiły wybrać wiersz na dzień matki rozpoczynający się od słów „najlepsze u mamy jest to, że ją mamy” no kur*a i to mówiła cała klasa chórem na głos. Nie chce myśleć jaką pustke musiały czuć dzieciaki które straciły mame. #feels #bekazpodludzi #przegryw
Moja różowa ma piękne, gęste włosy do pasa. Dziś mnie poinformowała, że zamierza je ściąć. Strasznie mi z tego powodu smutno... Jeszcze się zastanawia nad długością, ale na pewno nie będą dłuższe, niż do ramion. Do tego zamierza je przefarbować na jakiś szalony kolor.
Jak mogę spróbować odciągnąć ją od tego pomysłu? Wiem, że nie mogę jej rozkazywać, ale bardzo chciałbym, żeby je zostawiła (╥﹏╥)
#wlosy #fryzura #fryzjer
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
@Alex_mski: Dokładnie to samo ona powiedziała "to tylko włosy, odrosną". Mam właśnie spore obawy ku temu, że z wyglądu będzie mi się mniej podobać (╯°□°)╯︵ ┻━
@AnonimoweMirkoWyznania: (-‸ლ) może lepiej niech zetnie te włosy i cię rzuci, bo jak przez taką pierdołę masz problemy to strach pomyśleć co będzie z rozstępami po ciąży.
( ͡
@AnonimoweMirkoWyznania: może atencja się nie zgadza? To że chce skrócić włosy to jeszcze zrozumiem, ale farbować na jakiś #!$%@? kolor to zawsze ma jakąś przyczynę: nudzi się, koleżanka ma, atencja się nie zgadza.
Postaw sprawę jasno, że podobają Ci się długie włosy w takim kolorze jak ma i niech zrobi z tym co chce.
Jak jednak obetnie i przefarbuje, wspomnisz moje słowa,
@anyvu: co nie? Problem jest natomiast taki, że w sprawach damsko-męskich najczęściej dobre rady ludzie traktują jako głupoty. To tak, jak się zaczyna kumpel spotykać z laską (i vice versa) która widać z kilometra, że jest #!$%@?ęta zdrowo, ale cokolwiek mu powiesz, to w najlepszym przypadku Cię zbędzie, że ona nie jest taka. Chyba każdy
@DulGukat: Weź pomóż... Ona jest z tych lasek, które uważają, że "raz się żyje, wolę żałować, że coś zrobiłam, niż żałować, że tego nie zrobiłam". Wysłała mi zdjęcie, na jaki kolor chciałaby pofarbować. Zgadnij... Oczywiście chciałaby mieć na głowie całą tęczę. Normalnie myślałem, że rzygnę w monitor ( ͡° ʖ̯ ͡°