Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ozymandiasz: randomowa zgaga, czasem miesiąc spokoju, a czasem palenie rury po bułce z twarożkiem. I kłócie żołądka zaraz pod splotem, takie jakby z głodu, ale bardziej skurczowe.
@radziuxd: tylną ścianę gardła zazwyczaj znieczula się lidokainą (pamiętaj żeby nie jeść i nie pić ~30 minut po bo się można zadławić). A jeśli chodzi o gaz to może insuflowali CO2, nie spotkałem się przy gastro, ale przy kolono mniej rozpiera niż tlen. Znieczulenie inne niż miejscowe nie jest refundowane. Można dopłacić samemu. Gastro trwa kilka minut - nie warto :)

Przy HB będą Cię chcieli faszerować inhibitorami pompy protonowej -
@Timmy_Turner: to słyszałem, ale bałem się, że ten wrzód to osobny temat, a to ponoć właśnie od bakterii.

@bialegomisa:

tylną ścianę gardła zazwyczaj znieczula się lidokainą (pamiętaj żeby nie jeść i nie pić ~30 minut po bo się można zadławić).

tak dokładnie było, chociaż mnie w gardło psikała atomizerem #!$%@? mentolowym, a koleżka mówił, ze łykał jakiś żel, nie wiem.

Można dopłacić samemu. Gastro trwa kilka minut - nie warto
@bialegomisa: Mam nadzieję, że te wspomniane 2-3 tygodnie wystarczy, bo mnie taki spoko januszek w poczekalni wystraszył, że będę brał leki już do końca świata. ( ͠° °)

W ogóle #!$%@? napisałem

ÓCIE

jprdl xD Nie mirkuje więcej w korku.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MuchomorSromotnikowy: dwa razy za poleceniem pielęgniarki udało mi się wyrównać oddech i uspokoić, ale ilekroć zobaczyłem, że lekarz znów gmera tym wężem to nie mogłem opanować odruchów xD
Myślę, że protipem byłoby po prostu zamknięcie oczu na czas badania.

A no i jeszcze z takich powikłań po badaniu to mocno zdarte i trochę obolałe gardło, jak po dobrym meczu.