Wpis z mikrobloga

@gregor40: 4 zł za nabój to tanio, chyba tylko 308 tak tanio chodzi.
Jak ma się kilka kalibrów to nie ze wszystkiego dużo strzelasz.
Dodatkowo jak chcesz sprawdzić jak dana kulka lata z konkretnej lufy to nie musisz mieć dużo.
Ja testowałem w nowej broni każdą ammo dostępną w okolicy.
Ważne jest też jak kula oddaje energię, czy niszczy tuszę, czy wrażliwa na przeszkody.
Kupić 100 aby po kilku strzałach się
@neutronius: nie, nie napisałem że wszyscy słabo strzelają. Ale zaryzykowalbym tezę że średnio myśliwi strzelają mniej i mniej umiejętnie niż sportowcy.

Ten trening w kole to ja widziałem więc proszę, nie ośmieszaj się. Taka sama prawda jak o nie piciu po polowaniu. Wszyscy wracają #!$%@?, formalnie cała broń ustnie użyczona kierowcy.

"Sportowych myśliwych " to ja też widuje . Na zawodach na koniec roku jak trzeba licencję utrzymać. Wtedy są cyrki
Ten trening w kole to ja widziałem...


@gregor40: Wnioskowanie na postawie jednostkowego przypadku o 130 tyś. ludzi.
Ja znam sportowca co od lat na zawodach nie był bo ma kolegę sędziego co go do listy dopisuje.
Nie odważyłbym się wysuwać wniosków co do wszystkich strzelców (ani większości czy mniejszości) na tej postawie.
Obaliłem Twoją tezę "mało ammo kupił - mało / słabo strzela" więc zmieniasz temat i piszesz o jakichś kolanach.
@neutronius: A ja się odważam generalizować, bo na wiele się napatrzyłem. I na strzelnicach i w lesie. Dla środowiska lepiej by było, gdyby myśliwych w nim nie było. Zazwyczaj na pierwszą informację o tym, że strzelam jest "ale nie jesteś myśliwym, prawda?". Psujecie (generalnie, jako związek, nie jako jednostki) opinię strzelcom.

Z tą jazdą na jednym wózku to dopiero piękne. Jakoś PZŁ nie poparło zbyt intensywnie walki z poprzednią propozycją nowelizacji