Wpis z mikrobloga

@WujekAtom
Ja nie jestem zwolennikiem używania typowych, słodko-ciężkich perfum w lato jak oudy, aromatyczno, orientalno-przyprawowe itp. które wiadomo, że przy odrobinie ciepła będą dusiły, ale u mnie jest 21 stopni, wieje zimny wiatr, aplikacja oszczędna i sam Adnan ma w sobie coś świeżego, więc why not :)
Niestety Iceberga nie znam, ale może zaraz będę miał okazję go przetestować :D