Aktywne Wpisy
WielkiNos +712
Niewyobrażalna przemoc wobec psa uchwycona aparatem w smartfonie. Człowiek poszedł do biedronki na 5 minut po ziemniaki i zostawił przed sklepem wyposażonego w grube futro psa. W naturze taki pies spał by w lesie, ale tutaj według psich madek zaraz żywcem zamarznie. Co za okrucieństwo. Szok.
#psiarze #warszawa #bekazpodludzi #dogpill #julka #p0lka #bekazlewactwa
#psiarze #warszawa #bekazpodludzi #dogpill #julka #p0lka #bekazlewactwa
Bamboleo_Macadamia +1272
Jestem dumny że 15 października o 7:15 rano głosowałem na Pana Tuska. Udało nam się ocalić Polskę od losu białoruskiego narodu, który jest ogłupiany najtańszą wódą i propagandą.
#bekazpisu #przemyslenia #polityka
#bekazpisu #przemyslenia #polityka
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mój dziadek to był wspaniały człowiek. I to są słowa, które nie opisują jego osobowości, tak jakbym chciał. Nie jestem poetą, więc ciężko mi znaleźć wyrażenia, które w stu procentach opisałyby go. Nauczył mnie wielu rzeczy, był moim jedynym prawdziwym przyjacielem, wspierał mnie w każdej trudnej sytuacji. Na przykład, kiedy moja osobowość została zgwałcona, wziął mnie na długi spacer po okolicy. Umiał mnie wtedy uspokoić, mimo że byłem roztrzęsiony. Na koniec podeszliśmy do jeziorka i puszczaliśmy tam kaczki. Zawsze ze sobą rywalizowaliśmy. W dobrym sensie oczywiście. Bawiliśmy się, robiąc różne rzeczy na czas - raz wygrywałem ja, raz dziadek.
Właśnie z powodu naszych skłonności do rywalizacji dziadek pokazał mi warcaby, a potem szachy. Uwielbiałem te gry. Pamietam, że z początku bardzo słabo szło mi w szachy, ale z czasem umiałem ograć dziadka. Dzisiaj chętnie bym z nim pograł, ale nie ma go już obok mnie.
Dziadek grał często w lotto. No i pamiętam, jak losowaliśmy numery. Dziadek numerował orzechy, a je wybierałem z miski, potem zjadałem. Kiedyś w ten sposób wygrał coś koło 100 zł. Fajne to było.
Nie pisałem o tym jeszcze, ale mój dziadek świetnie gotował. Jego specjalnością był kurczak i wszelkiego rodzaju sałatki. Zawsze się tym zajadałem. Mam po nim jeszcze karteczkę z jego tajnym przepisem.
Niestety los odebrał mi tego człowieka. Mój dziadek zmarł na raka płuc. Najgorszy był czas, gdy miał przerzuty, jak słabł. Z każdą moją wizytą widziałem, że jest mu coraz bliżej do śmierci. Robił się coraz chudszy, coraz częściej źle się czuł, było mu zimno. Nigdy, jednak nie zmienił się w stosunku do mnie. Zawsze w miarę możliwości starał się być dla mnie jak najlepszy.
Jego pogrzeb był dla mnie ciosem przeogromnym. Straciłem wtedy przyjaciela. Nie płakałem na pogrzebie. Nie dlatego, że jestem nieczuły. Oddałem się wtedy refleksjom. Poza tym wiem, że dziadek nie chciałby moich łez. Noc po pogrzebie była jednak w moim wykonaniu nie przespana, a ja sam wylałem morze łez. Był to chyba najgorszy moment w moim życiu.
#przegryw #feels #wspomnienia #gorzkiezale #zalesie
@Przychlast: miałbyś sto razy łatwiej gdybyś jednak był nieczuły w twojej sytuacji najlepszym rozwiązaniem byłoby spróbowanie bycia hmmmm jakby to nazwać - #!$%@?, zimnym i wyrachowanym. Stary spróbuj, co masz do stracenia?
Komentarz usunięty przez autora