Aktywne Wpisy
Helonzy +15
Często zastanawiam się, dlaczego dochodzi do tak wielu potrąceń na pasach dla pieszych. Przecież wystarczy chwilę poczekać, aż samochody zwolnią, zanim wejdziemy na jezdnię.
Nawet jeśli pieszy ma pierwszeństwo na pasach, nie warto z tego korzystać zbyt pewnie, bo nie mamy szans w starciu z pojazdem. Jeżeli zauważę, że samochód nie zwalnia lub jego prędkość stanowi poważne zagrożenie w razie zderzenia, nie wchodzę na pasy. Zachęcam wszystkich do podobnego podejścia – warto
Nawet jeśli pieszy ma pierwszeństwo na pasach, nie warto z tego korzystać zbyt pewnie, bo nie mamy szans w starciu z pojazdem. Jeżeli zauważę, że samochód nie zwalnia lub jego prędkość stanowi poważne zagrożenie w razie zderzenia, nie wchodzę na pasy. Zachęcam wszystkich do podobnego podejścia – warto
wfyokyga +142
Dobranoc
Automatyzacja najbardziej uderzy w biedne kraje, które nie mają własnych przedsiębiorstw, nie mają własnych marek, a cała ich gospodarka opiera się na byciu taniej siły roboczej innych gospodarek.
Jaki będzie sens zbudowania np. zautomatyzowanej fabryki passatów w polsce, skoro nasz jedyny argument - tania siła robocza nie ma sensu w walce z maszyną? Wszystkie takie fabryki będą budowane na miejscu, w tym przypadku w niemczech, bo i po co budować za granicą? Redukcja kosztów nie będzie już żadnym argumentem. Tym bardziej, że nasze ceny prądu czyli głównego źródła zasilania takich fabryk są nieatrakcyjne w dłuższej perspektywie. Może w innych biednych krajach to wygląda lepiej, ale niestety w polsce ten temat był ignorowany od upadku związku radzieckiego i dalej jest, więc będzie tylko gorzej.
Ignorowanie własnego przemysłu przez tyle lat, #!$%@? unijnych dotacji na firmy i opieranie całej gospodarki o zagraniczne przedsiębiorstwa ostatecznie ugryzie w dupę tylko nas, polaków.
#neuropa #4konserwy #ekonomia #polska
Komentarz usunięty przez autora
Bogaci będą w posiadaniu środków produkcji już nie w teorii, ale w praktyce, na papierze, zarówno pracownik jak i maszyna będą jednym (roboty), a ludzie staną się już w ogóle zbędni klasie posiadającej. Pozostanie klika oligarchów plus ich najbliższe otoczenie wyspecjalizowanych techników do projektowania maszyn, karków w postaci prywatnej armii, a reszta będzie gnić.