Wpis z mikrobloga

@samuraj24: To podaj podstawę prawną. Ja wiem, że nie ma, bo przerabiam to na sobie.

Prawo wybitnie chroni lokatorów, dochodzi nawet do takich patologii ze ludzie przez rok nie płacą i nie można się ich pozbyć, a ty z taką #!$%@? wyjeżdżasz :)
@bs1234: mój brat miał podobną sytuację babka nie płaciła ponad rok a od roku jej się skończyła umowa na wynajem - sądził się ponad 2 lata - zanim babke wyj3bali z mieszkania.

Ale po 1.

- nie wiesz na jakiej zasadzie oni wynajmują to mieszkanie
- była sytuacja podobna u daniela magicala: koleś sam na siebie kwity nagrywal jak zakłóca ciszę nocną notorycznie i rozwala mieszkanie (meble i podłogę) - koleś
@bs1234: zresztą każdą umowę można zerwać i niema takiej możliwości że nie - oczywiście z konsekwencjami lub zadośćuczynieniem.

Sytuacja wymyślona: Mam mieszkanie w Krakowie które wynajmuje do 2022 - w między czasie urodziło mi się chore dziecko, którego koszty leczenia są duże - mam prawo wypowiedzieć umowę i sprzedać mieszkanie - oczywiście pod rygorem jaki jest napisany w umowie albo ustawie.

Więc ch0ja wiesz.
@samuraj24: To nie jest tak, że w umowie wlasciciel może sobie zapisać co chce. Polskie prawo go ogranicza i nie ma żadnej możliwości żeby kogoś wyrzucić z godziny na godzinę. Na tej samej podstawie nie możesz komuś dac lichwiarskiej pożyczki.

Wiem, że są zjeby, które trzeba eliminować ze społeczeństwa, jednak wyrzucanie z godziny na godzinę też jest nie halo.
@samuraj24: Tak, ale znowu - prawnie ZAWSZE obowiązuje okres wypowiedzenia, rozwiązania umowy.

Nie możesz wypowiedzieć z dnia na dzień, sie wyprowadzić, nawet jeśli to zrobisz to jesteś zoobowiazany najczęściej pokryć 1-2 pustostany.

Nie twierdze, ze to jest dobre,aale jest.
Madrzysz się, a nie masz pojęcia o czym piszesz.