Aktywne Wpisy
OldTimer11 +59
Moja różowa ogląda cały sezon od początku i przed chwilą zwróciła mi uwagę na rzecz, która CHYBA została tu przegapiona. W 4 odcinku gdy weszła Luśka to przy stole zapytała ona Szczocha skąd jest i on odpowiedzial że z Łodzi. Łucja na to, że mają wspólnych znajomych z kortów tenisowych. Na te słowa Szczoch dosłownie zamiera.
Może Lucy go kojarzy z reala. Może wie jaka jest prawda na temat szczochowego życiorysu, a
Może Lucy go kojarzy z reala. Może wie jaka jest prawda na temat szczochowego życiorysu, a
dracar +33
- Kapitanie! Anglicy za nami!
- Kapitanie Król piratów przed nami! Sygnalizują, że chcą naszyjnik!
- Odkąd umiesz czytać te śmieszne chorągiewki?
- Przejeżdżają palcami po szyi to chyba chcą naszyjnik nie?
- A jebnął Ci ktoś kiedyś?
- Kapitanie co robimy?
- Jak goni nas słoń, to trzeba go pogonić myszą - odparł filozofinie Fredo
- Co on #!$%@??
- Żebym ja cię nie #!$%@?ął!
- Ja bym naszyjnik #!$%@?ł!
- Ja bym #!$%@?ł Twoją starą!
U karłów widoczne było podniecenie nadciągającą walką. To z kim będą walczyć nie było jeszcze postanowione, ale jak wiadomo rozgrzewka ważna rzecz.
- Pokaż na co Cię stać!
- No dajesz!
- Dajesz go!
- Jedziesz z #!$%@?!
- #!$%@? się jak moja babcia! Dawać ja wam pokażę!
- #!$%@?łem Twoją babcie!
- Moja prababcia jest w naszej załodze - zobaczycie zaraz Wam #!$%@?!
- Dajesz babciu!
- O #!$%@?, ona go zaraz zabije!
- Albo lepiej! potrzebujemy poganiacza słoni! - kontynuował swoją myśl Kapitan Fredo
#piracifabularnie
Komentarz usunięty przez moderatora
- No nie wytrzymie chłop się za babe przebrał.
- Ty #!$%@? faktycznie to nie jest jego babcia.
@kolorowy_jelonek: @CZARNYCZAREK: @ZdenerwowanyBialorusin
- Na gole klaty się #!$%@? i tak beze mnie? Poskładam was zaraz bo jestem szybki i gibki.
@CZARNYCZAREK: Co z armaty?! Dawaj na pięści, z armaty to nawet moja babcia by Cię rozwaliła!
- Wy dwaj! - Furion wskazał na dwóch karłów najbliżej ładowni i krzyknął na całe gardło - UWOLNIĆ... MICHAŁKA!
Po chwili drzwi do ładowni wyleciały z zawiasów i ukazał się w nich karzeł-berserker z czerwonym irokezem i pianą toczącą się z ust. Ostatnim razem gdy zerwał się z łańcuchów nie skończyło się to dobrze.
Kronor z przerażenia zakrył oczy.
- O nie, jesteśmy zgubieni. ON WYPUŚCIŁ ROGALAŻA .
Mokebe z Senegalu
Mokebe wspominał stare czasy, gdy po pijaku na Tortudze bawił się z karłami. To właśnie z nim ćwiczyli swoje cyrkowe fikołki, nosił ich po 4 na barkach. Byli dla niego jak młodsi bracia, niemal jak synowie!
- Kapitan. Małe diabły same się #!$%@?ć, zanim my cokolwiek zrobić. Łysy Flint im mówić, żeby oni oddać łańcuch, ale oni nie rozumieć. Mokebe uspokoić karła.
Zaczął krzyczeć w kierunku Guliwera.
Co tam mlaskasz żigolaku? Myślisz że nie mamy armat i kul? To patrz!
Po czym Franek zdjął spodnie machajac przyrodzeniem do drugiej zalogi