Wpis z mikrobloga

Pod spodem będzie trochę #gorzkiezale

dr;tl

Ming to najbardziej #!$%@? nacja, która powstała w całej grze, wielkie boostowane gówno przez biedne, małe kraiki, które w przyszłości będą miały problem z postawieniem się "Niebiańskiemu Cesarzowi" Jedynie taka Mandżuria potrafi coś zdziałać, bo ma bannery. Próbowałem swoich sił Oiratem (nie polecam, bo dużo eventów z spadkiem stabilności) Brałem aristocratic, humanist i quantity, by mój kraj był w miarę stabilny, ale jak to hordy... biedna ekonomia, więc trzeba plądrować prowincję, wojna za wojną. Administrację miałem do tyłu, Ming sobie chill outował i zobaczyłem, że pojawił mu się szatan na tronie 6/6/6. Z biegiem czasu kilka wojen, gdzie udało mi się zabrać Pekin, ale wciąż to było za mało, aby wyrównać sił Mingowi. Jeszcze tego mało, to w trakcie wojny z nim #!$%@? tymi mercenariasami do fulla, lub armatami z układem armii 25/3/50 prawie w 1600 r.( ͠° °) Wywołałem disaster "Unguarded Nomadic Frontier" dalej spojrzałem na władcę Mingu i drugi szatan... 6/6/6 Pieprzę kolejne próby grania hordą, a na eksplozję Mingu, to trzeba liczyć na szczęście.


#eu4 #paradox #europauniversalis
MasterZiomaX - Pod spodem będzie trochę #gorzkiezale 

dr;tl

Ming to najbardziej...

źródło: comment_PMhvNRduH3eWaJEQxrlqZZ7WBzgH9C5V.jpg

Pobierz
  • 11
@MasterZiomaX: ty sobie poradź z osmanami będąc koło nich jak już trochę podbiją ( ͡° ͜ʖ ͡°) a tak serio to kiedyś ming się często rozpadał, teraz miałem to raz na dobre 50 gier to zaraz resztki z niego rosja i portugalia pod pu z hiszpania go zjadły przez co miałem 2 zboostowanych wrogów ( ͡° ʖ̯ ͡°) a i cza było się