Wpis z mikrobloga

Z cyklu mentalna idiotka pyta. Wczoraj kupiłam zwykłe mleko pasteryzowane, ale jak wychodziliśmy o 11 to zapomniałam je schować do lodówki i zrobiłam to dopiero około 22 jak wróciliśmy. Zapomniałam o tym debilnym niedopatrzeniu. Teraz chłopak prosi mnie o kawę z mlekiem w trybie pilnym. Mogę je jeszcze użyć czy to już broń biologiczna i mam zapierdzielać w ramach pokuty po nowe? ;//// #pytanie #pytaniedoeksperta #logikarozowychpaskow
  • 36
@blablabla69 Staram się nie marnować jedzenia, tu przyznałam, że to było głupie niedopatrzenie. Ale nie będę też mu dawać do picia przez własną głupotę coś co może mu zaszkodzić. Błąd ludzki, jestem tylko człowiekiem.
@Millhaven: jezeli nie wyglada na zepsute to raczej nie zaszkodzi. Mleko nalezy do tych bardzo niewielu (!!) produktow, w ktorych wizualne, zapachowe i smakowe oznaki zepsucia pojawiaja sie wczesniej niz szkodliwe bakterie (oczywiscie zakladajac brak skazenia innymi produktami). Jest to spowodowane chyba tym, ze mleko posiada wlasna flore bakteryjna ktora je w jakims stopniu chroni przed szkodliwymi dla zdrowia bakteriami.
Tylko nie stosuj tej zasady do innych produktow niz mleko -
@Millhaven: mleko UHT jesli jest w kartonie nieotwarte nie musi być przechowywane w lodowce w ogóle. W sklepach tez nie stoi w lodowkach. Dopiero po otwarciu należy trzymać je w lodówce. Dlatego jak kupilas ale nie otworzylas to jest ok nawet jakby tydzień w szafce stało.

Taka sama sytuacja jest z jajkami, tez nie muszą być w lodówce ale i tak wiele osób je tam trzyma a do ciast nawet lepiej
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Millhaven: Mleko z marketów ma dłuższy termin przydatności niż porcje jedzenia astronautów NASA. Poza tym psuje się po ok 24h w temperaturze powyżej 40 stopni.