Wpis z mikrobloga

@sralpies: po pierwsze po co #!$%@? cokolwiek o mnie skoro mnie nie znasz po drugie we wrocku ludzie są 100 razy mniej lansiarscy niz chociazby w krakowie czy warszawie i praktycznie sie tego nie czuje, no chyba, ze jest sie takim typam jak ty, ktory chlip chlip nie moze zdzierzyc, ktos przyjechal ferrari no jak to przeciez tak nie mozna tylko passaty jak u mnie na wsi
@radziuxd: Trzeba umieć odróżnić #!$%@? tramwaje i charakter miasta mimo wszystko. Wrocław ma wiele mankamentów nawet jeżeli chodzi o organizację (ale które polskie miasto nie ma, proszę was), ale za każdym razem łapię się, jak urzekające jest centrum, wyspy, podwale, gruwaldzki do placu i skłodowskiej-curie, wielka wyspa... Stąd wynika głównie zachwyt ludzi. Naszej komunikacji daj kilka lat, to może będzie nawet używalna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tomislawniepelka: grałem i to w juniorach klubu z 1 ligi. Niestety polityka klubu była taka, że do seniorskiej lepszy 30 letni hiszpan z 3 ligi hiszpańskiej. Każdy kto siedzi w piłce widzi co się dzieje w ekstraklasie, a jak ja byłem juniorem to już w ogóle była taka koniunktura, że z kilkudziesięciu juniorów do składu przebijało się 1-2, najczęściej po układach rodzice -> klub itd. Jak ktoś w tym nie był