Wpis z mikrobloga

#animedyskusja
Polecicie coś podobnego do Death Note albo Mirai Nikki?

Właśnie jestem po maratonie "Mirai Nikki - Pamiętnik przyszłości"

Szczerze? Historia bardziej podobała mi się niż w Death Note - to drugie mi się już po połowie przejadło i było wyjątkowo wydłużone, w przypadku Pamiętnika przyszłości mieliśmy niezłą historię z wieloma zwrotami akcji.

Co mi się najbardziej podobało? Myślę, że płynne przejście z igrzysk śmierci(12 osób dostaje pamiętniki przyszłości, muszą się nawzajem wyeliminować i ostatnia osoba przy życiu zostaje bogiem czasu i przestrzeni) do dramatu - jakieś 3/4 anime to właśnie walka pomiędzy poszczególnymi uczestnikami "gry", ale gdzieś pomiędzy przewijają się ludzkie historie i dramaty(każdy uczestnik ma własne pobudki do zostania bogiem jak np. chęć uratowania umierającego dziecka, wskrzeszenie zmarłych bliskich itp.), jest to szczególnie widoczne pod koniec, gdy dotyczy to relacji pomiędzy głównymi bohaterami (chłopak i dziewczyna, którzy są w sobie zakochani i jednocześnie są uczestnikami gry).

Jedyne co mnie na dobrą sprawę niesamowicie denerwowało to cipowatość głównego bohatera - cały czas zachowuje się jak ultraprzegryw, przez część anime, gdy już zabije kilka osób niby przechodzi jakąś przemianę i zaczyna być twardy, ale w stresujących sytuacjach jego wewnętrzna pipa wychodzi na wierzch xD

Jeśli tym wpisem zachęcę was do obejrzenia to dam radę - od początku zwracajcie uwagę na Yuno, szczerze jestem ciekawy jak będzie mi się kiedyś to oglądało skoro już wszystko wiem.

Ostatecznie gorąco polecam Pamiętnik przyszłości - ode mnie dostaje 8-/10

Zakończenie wywołało u mnie niezłego moralniaka - oczywiście, jak nie obejrzałem do końca bo japońce znowu mnie wkurzyli dając prawdziwe zakończenie po napisach końcowych xD

Jeśli nie oglądałeś, a jesteś zainteresowany to nie czytaj spojlera!!!


#anime #randomanimeshit #mangowpis #mirainikki
Pobierz H.....a - #animedyskusja 
Polecicie coś podobnego do Death Note albo Mirai Nikki?

...
źródło: comment_4qBQfbnnPFWwuVgfkywyD1uHrJ8ClnlI.jpg
  • 21
@ayanami:

Co do zakończenia, #!$%@?ę te triki końcowe, wkurza mnie że wszystko musi się dobrze (nierealistycznie) kończyć. Niepotrzebny zabieg :|


Ja też wole raczej gorzko-słodkie zakończenia (taki w sumie był odcinek 26) - osobiście obstawiałem po pierwszych odcinkach, że Yuki zostanie bogiem zabijając wszystkich, ale jak już to zrobi to odkryje, że nie może kompletnie nic naprawić.

Mimo wszystko anime satysfakcjonujące a samo zakończenie ok - cały czas w sumie mam
@Hans_Landa: w sumie jak to Ci sie podobalo, to masz jszcze kilka tytulow: Guilty Crown, Kyoukai no Kanata(to jest bardziej komedia, ale mysle ze spoko dla Ciebie bedzie), ktos tam napisal, ze niby Erased ale to jak juz to mange polecam, bo w anime całkowicie pomineli jedna z kluczowych postaci. Tokyo ghoul tez moze Ci sie spodobać.
@Hans_Landa: Końcówka Mirai Nikki też mnie emocjonalnie rozbiła i jeśli lubisz takie rzeczy to Code Geass się nada bo jest tam kilka wzruszających momentów. Jeśli dodatkowo podobał Ci się Death Note to też jest argument za Code Geass z powodu podobieństwa głównych bohaterów
@LlamaRzr: Oo to nawet nie wiedziałem, że jest jakaś nowa kinówka xd Dawno oglądałem pierwszy i drugi sezon i mi się bardzo podobało szczególnie końcówka :D czyli rozumiem że nie polecasz tej kinówki :)
@alchemikxd: Nie no, obejrzyj trzy filmy kompilacyjne a potem kinówkę. Polecam, pośmiejesz się, rozwalisz sobie wspomnienia, przy okazji jak lubiłeś rozmyślać czy główny bohater żyje/nie żyje to tym bardziej.
Oraz zobaczysz, jak nie robić filmów, bo był zbytnim fanserwisem. A, i zobaczysz również, jak zrobić "typową-anime-fabułę" która jest gównem ;)

I funfact: będą to kontynuować bo plan dziesięcioletni IKSDE.