#anonimowemirkowyznania
Mirki, Planuję wrócić z #emigracja i poszukuję teraz pracy w PL.
Mam obecnie 32 lata, pracuję w londynie i zarabiam tutaj około 6500 gbp na miesiąc na rękę.
Jako że jestem programistą to udało mi się załatwić kilka rozmów przez skypa z firmami z krakowa i warszawy no i wydaje mi się że proponują zbyt niskie stawki bo jest to przeważnie 15, 16k brutto na UoP. Jedna firma zaproponowała 17k ale mówili że to są już widełki na leada i dają mi tyle tylko ze względu na bogate doświadczenie. Ale przecież na rękę to to nie jest nawet #programista15k tylko #programista10k.
Branża #bankowosc, technologia .NET. Czy serio w Polsce płacą seniorom tak mało?
#programista15k #programista20k #zarobki #praca #it #emigracja #csharp #dotnet
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
@AnonimoweMirkoWyznania: pytanie nie na temat ale ile zarabiałeś na początku jak się zatrudniłeś w Londynie? Pytam bo kolega szuka tam pracy w tym kierunku
@AnonimoweMirkoWyznania: to #programista15k to ściema wykopków. Musisz być mega dobry, operować wieloma technologiami i mieć dojebane projekty na koncie zeby dostawać więcej niż 15k na łape. No chyba ze B2B bez urlopów i takich tam. Jako .NET to w warszawie myśle dobijesz do 20k jako senior, w krakowie 16-18k jest osiągalne. Przy czym to 18k jakbyś trafił na zdesperowanych. Może w banku przy jakichś mega nudnych projektach i rekrutacji na wczoraj mozna dostać więcej, ale w ciekawych projektach Javowcom czy .Netowcom to będą oferować koło 15k brutto.
@AnonimoweMirkoWyznania: 20k powinieneś wyciągnąć, natomiast poszukaj lepiej pracy zdalnej w UK i potem wyjedź do Polski
@Luntri Gwoli ścisłości, nawet w samym UK mało kto zarabia ponad 6k netto miesięcznie - wg statystyk OP łapie się do 1-2% najlepiej zarabiających w UK i najczęściej takie zarobki są osiągalne w Londynie i okolicach, gdzie życie jest drogie
pokaż spoiler więc daruj sobie teksty z "biedalandią"
Zdecydowanie ogarnij zdalną w UK z Polski. Nawet w obecnej pracy postaw ich pod ścianą i powiedz, że masz jakiś problem rodzinny i musisz jechać np. na miesiąc do Polski i że zabierzesz laptopa i będziesz zdalnie. Pracuj wtedy rzetelnie. Potem poproś o zdalną albo się zwalniasz bo musisz zostać w Polsce. Znam osobiście 2 takie przypadki i początkowe stanowcze "nie" poszło na zgodę.
@zichenbaum: i co w związku z Brexitem. Na Linkedinie w UK mnóstwo ciekawych ofert, chyba najlepiej w całej Europie + gada się po angielsku ale co z tego jak za pół roku każą wyjeżdżać.
@hufsa Polecam zacząć brać pod koniec uwagę koszty życia i siłę nabywczą.
Zakładając, że OP mieszka aktualnie w Londynie, chciałby się przenieść do Warszawy i żyć na podobnym poziomie życia, to 14k zł na rękę mu wystarczy - więc to nie jest kuźwa żadna "bieda".
@programista15k_lamusy: zgadzam sie, jednakze bardziej cenie sobie stabilizacje, solidna firme, dobrego szefa, brak presji i wiele innych ktore sa dla mnie niewiadoma podczas szukania nowego zatrudnienia. A tak szczeze to pieniadze to nie wszystko i dodatkowe 3-4k nie jest mi do szczescia tak potrzebne jak zdrowie psychiczne czy brak stresu. Pozdrawiam