Wpis z mikrobloga

@farbenka: Kazik i nagrody, a raczej ich nieprzyjmowanie, to jest już raczej melodia przeszłości. Poza tym on raczej nie pojawiał się na wręczeniach nagród typu Fryderyki, które przyznawał ZPAV i inne ZAiKS-y. Te, które dostawał od publiczności, to przyjmował. Poza tym sam swego czasu mówił, że stał się "niewolnikiem nieprzyjmowania nagród" i też mu pozostawanie z tą etykietką nie do końca pasowało. Dodatkowo tutaj zgodził się na udział w festiwalu, który