Wpis z mikrobloga

@klauiel: nie jest tak, obie strony mają prawo do posiadania wymagań i powinny z niego korzystać. Żaden człowiek, który nie ma pstra w głowie, nie oburzy się na fakt, że ktoś ma jakieś wymagania. Jeśli się oburzy, to jest idiotą, a idioci ogólnie oburzają się na wiele innych rzeczy na które nie powinni.
Temat do zamknięcia ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@konsumatumest:
Szanowna Pani,

udzieliła Pani poprawnej odpowiedzi. Największym siedliskiem błędnej wiedzy na temat relacji damsko-męskich jest tag #przegryw na tym portalu. Użytkownicy tego portalu czytają pozbawione wartości merytorycznej wpisy z przemyśleniami największych nieudaczników udzielających się tam, a potem uważają to za prawdę objawioną. Cieszy mnie, że chociaż nieliczne osoby, w tym Pani, próbują walczyć z tą falą ignorancji pod tym tagiem.

Z poważaniem
Uczony Intelektualny
@klauiel: Nie daj się zakrzyczeć. Gdzieś tam są jeszcze normalne kobiety, ale strasznie trudno je znaleźć.

Prawda jest taka, ze nowe pokolenia źle rozumieją #rownouprawnienie, i mylą posiadanie prawa z posiadaniem przywileju. I zaczyna się od najmłodszego, mam prawo czyli należy mi się.

Kółka wzajemnej babskiej adoracji powtarzają sobie wzajemnie
* masz prawo być szczęśliwa
* zasługujesz
* trzeba cię zdobyć bo nie będzie cię szanował

A w głowie utrwala