Wpis z mikrobloga

@Mescuda: co za bzdury, filmów sie naogladales? W Stanach np szkoły sa prywatne i jest konkurencja ale poziom edukacji jest niski, żeby amerykański rozpieszczony gowniak to przerobił. U nas rządzi budżetówka, i wiadomo ze na jakimś slamsowym osiedlu będzie to burdel, ale gdzieś w centrum, odświeżony budynek to same przyjemne doświadczenia.
@Mescuda: @BOlek99: U nas poziom i tak leci ostatnimi latami w dół. Robi się powoli model azjatycki- szkoła gówno uczy i dzieciaki wysyłane są na korepetycje albo, jak rodzice są wykształceni, są douczane w domu po szkole żeby być do przodu.
@Mescuda: Nauka języków - wątpię. We Francji, Hiszpanii i Włoszech nikt nie mówi po angielsku, nawet studenci mają z nim problemy. Niemcy czy Szwedzi mówią, ale to jest ta sama rodzina językowa, wiec jest łatwiej. Spotkać kogoś z UK albo USA kto zna jakiś język to jak znaleźć czterolistną koniczynę.

Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej języki ogarniają narody "nowej Europy", ale zdaję sobie sprawę, że to może tylko moje odczucia.