Wpis z mikrobloga

@daox bez przesady, mówimy tutaj o sytuacji kiedy wszystko stoi i jak widać na załączony zdjęciu ludzie nawet wychodzą z samochodów to co ma w ciebie wjechać?
@daox akurat z lewej nie było miejsca, tak to wygląda na zdjęciu ale kierowca po prostu odjechał na prawo i tak jak mówię tutaj nawet nie było 5km/h wszystko stało. Ale wiem o czym mówisz, sam bym tak nie robił
@daox: @Chwast25: Zdaję sobie sprawę, że kierowca z prawej strony ma prawo mnie nie widzieć, ale robię to „na własną odpowiedzialność” i w takich warunkach, które nie uznam za skrajnie niebezpieczne dla mnie. Jak muszę się zatrzymać to staram się zrobić to w takim miejscu, żeby kierowca mnie widział.

Gdy sam prowadzę samochód to też nie przepadam za przeciskającymi się cichymi jednośladami, bo boję się, że któregoś nie zauważę ale
@daox: to jest dk1 miedzy lodzią a czestochową w trakcie remontu, z lewej nie ma miejsca by cokolwiek się mieściło, z prawej jedzie się na granicy zielen asfalt. Osobówka się mieścisz bez problemu, tirem już tak średnio. Tam nie ma krawężnika, ani studzienek, ani skrzyżowań jedynie droga do prosta. Do tego dochodzi sprawa z jadącymi z naprzeciwka samochodami za tą betonową przerwą. Ich pęd jest taki, że samochód buja a co