Słuchając muzyki z wczorajszego wpisu spod #lineage2, przypomniały mi się takie 2 historyjki z gry ( ͡º͜ʖ͡º) Wszystko działo się jakieś 10 lat temu, pewnie nawet więcej.
1. Nie pamiętam nazwy serwera, ale to był jakiś low-rate Interlude. Znudziło mi się farmienie mobków, dlatego pomyślałem że zrobię coś innego, np. włamię się komuś na konto :G. Wylogowałem się, i wpisuję pasy, Login: login i Hasło: haslo (albo haslo123), i weszło xD. Na koncie był jakiś goły ork na 20 lvlu. No nic, wbijam, sprawdzam co tam ma. EQ gołe, bank goły. Sprawdzam listę przyjaciół. Jedna osoba online. Już obmyślam wspaniały plan. Rozmowa przebiegała mniej więcej tak:
Ja: Siema Koleś: O, siema, wróciłeś? J: Ta, coś sprawdzić jeszcze muszę. J: Słuchaj, dasz pasy do crafta? K: Po co ci? J: Coś sprawdzić muszę. K: Jasne.
Nie wiem jak to przeszło, ale koleś mi podał te pasy do crafta xD Każdy miał kiedyś jakiegoś crafta więc musiało się udać ( ͡°͜ʖ͡°). Zalogowałem się, krasnal miał na sobie seta full plate'a, hełm, rękawiczki, tarcza, no wszystko, kilkadziesiąt milionów adeny, i był w jakimś klanie. Miał wysoki lvl to zgaduję że był klanowym craftem i miał matsy całego klanu w banku xD I co zrobiłem z tym craftem?
Popisałem z ludźmi na czacie, zmieniałem te klanowe napisy nad nickami, siedziałem w clan hallu i zamykałem ludziom drzwi przed nosem xD Za ten hajs mogłem sobie pewnie full B-grade kupić, ale nie chciałem żeby kolesiowi było przykro ( ͡°ʖ̯͡°) Mogłem jeszcze napisać do niego i powiedzieć że dał pasy jakiemuś randomowi, ale po prostu się wylogowałem i zapomniałem o sprawie.
2. Tutaj również kradzież konta, ale już nieplanowana i zupełnie przypadkowa xD. Łaziłem sobie po Giran i napisałem na ogólnym "Siema". Jakiś koleś co stał obok mnie odpisał. Zacząłem z nim pisać i w pewnym momencie się spytałem czy mnie pamięta (nie wiem jakie procesy myślowe przechodził wtedy przez mój mózg). Koleś nie miał pojęcia o co chodzi i napisał że jego brat korzystał z tego nicku, to może o niego mi chodzi. Spytał się na jakim serwerze graliśmy. Podałem wtedy jakiś bardziej znany, chyba Dragon Network. Trafiłem (⌐͡■͜ʖ͡■). Zaczęliśmy pisać i się okazało że koleś ma alta do którego może mi dać pasy i możemy go wspólnie expić. Loguje się na moje nowe konto ( ͡°͜ʖ͡°)ﾉ⌐■-■ i widzę WC na ~25 lvlu w full D-grade. Wbijam, poexpiłem z nim na EG przez kilka dni a potem mi się znudziło granie na serwie xD
@Dzierzb: Ja za to pamiętam, że mając ~14 lat grałem z 12 latką, wiadomo jak to spoiler na low ratach, szukanie tommy etc, strasznie się zintegrowaliśmy, ona opowiadała o syfie ze swojej rodziny, ja zwierzałem się ze swoich problemów, miała nawet nicka LittlePrincess będąc cute dwarfką - po kilku tygodniach wspólnej gry zwyczajnie never loggedin again... Długo to w sobie trawiłem ( ͡°ʖ̯͡°).
@blacktyg3r: Ja grając na początku classica padłem i wypadł mój mieczyk low D-grade, koleś podniósł, resnął mnie i oddał (｡◕‿‿◕｡) A to wtedy majątek był.
I miałem podobnie jak ty, też dwarfka. Serwer umarł i koniec (╯︵╰,)
@Dzierzb: o #!$%@? tam to się grało, całą rodziną, aż u babci wifi było nazwane na cześć tego serwera (babcia była pierwszym członkiem rodziny co miał wifi)
1. Nie pamiętam nazwy serwera, ale to był jakiś low-rate Interlude. Znudziło mi się farmienie mobków, dlatego pomyślałem że zrobię coś innego, np. włamię się komuś na konto :G. Wylogowałem się, i wpisuję pasy, Login: login i Hasło: haslo (albo haslo123), i weszło xD. Na koncie był jakiś goły ork na 20 lvlu. No nic, wbijam, sprawdzam co tam ma. EQ gołe, bank goły. Sprawdzam listę przyjaciół. Jedna osoba online. Już obmyślam wspaniały plan. Rozmowa przebiegała mniej więcej tak:
Ja: Siema
Koleś: O, siema, wróciłeś?
J: Ta, coś sprawdzić jeszcze muszę.
J: Słuchaj, dasz pasy do crafta?
K: Po co ci?
J: Coś sprawdzić muszę.
K: Jasne.
Nie wiem jak to przeszło, ale koleś mi podał te pasy do crafta xD Każdy miał kiedyś jakiegoś crafta więc musiało się udać ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zalogowałem się, krasnal miał na sobie seta full plate'a, hełm, rękawiczki, tarcza, no wszystko, kilkadziesiąt milionów adeny, i był w jakimś klanie. Miał wysoki lvl to zgaduję że był klanowym craftem i miał matsy całego klanu w banku xD I co zrobiłem z tym craftem?
Popisałem z ludźmi na czacie, zmieniałem te klanowe napisy nad nickami, siedziałem w clan hallu i zamykałem ludziom drzwi przed nosem xD Za ten hajs mogłem sobie pewnie full B-grade kupić, ale nie chciałem żeby kolesiowi było przykro ( ͡° ʖ̯ ͡°) Mogłem jeszcze napisać do niego i powiedzieć że dał pasy jakiemuś randomowi, ale po prostu się wylogowałem i zapomniałem o sprawie.
2. Tutaj również kradzież konta, ale już nieplanowana i zupełnie przypadkowa xD. Łaziłem sobie po Giran i napisałem na ogólnym "Siema". Jakiś koleś co stał obok mnie odpisał. Zacząłem z nim pisać i w pewnym momencie się spytałem czy mnie pamięta (nie wiem jakie procesy myślowe przechodził wtedy przez mój mózg). Koleś nie miał pojęcia o co chodzi i napisał że jego brat korzystał z tego nicku, to może o niego mi chodzi. Spytał się na jakim serwerze graliśmy. Podałem wtedy jakiś bardziej znany, chyba Dragon Network. Trafiłem (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■). Zaczęliśmy pisać i się okazało że koleś ma alta do którego może mi dać pasy i możemy go wspólnie expić. Loguje się na moje nowe konto ( ͡° ͜ʖ ͡°)ﾉ⌐■-■ i widzę WC na ~25 lvlu w full D-grade. Wbijam, poexpiłem z nim na EG przez kilka dni a potem mi się znudziło granie na serwie xD
I tak to się żyło.
#mmorpg #l2
Ze tych
I miałem podobnie jak ty, też dwarfka. Serwer umarł i koniec (╯︵╰,)
@Dzierzb: o #!$%@? tam to się grało, całą rodziną, aż u babci wifi było nazwane na cześć tego serwera (babcia była pierwszym członkiem rodziny co miał wifi)