Wpis z mikrobloga

@somskia: Powiedziała, że na moim guście może polegać i zdaje się na mnie ;). Cóż, ja chyba tak nie uważam, dlatego pytam tutejszą społeczność o opinię - także pod kątem ogólnej ,,praktyczności".
@kijanka23: Zastanawiałem się nad tym, ale w praktyce te zagłębienia są tak maleńkie, że na żywo, gołym okiem, jest ciężko je nawet zauważyć ;). Bardziej mam obawy co do koszyczka, ale ponownie - całość w rzeczywistości jest dużo mniejsza niż na zdjęciu. Swoją drogą to na zdjęciu jest rozmiar 13, a będzie 9.

@somskia: Inna z obaw to właśnie kwestia białego złota - to chyba obecnie jeden ze standardów, obok
@wjtk123: zawsze znajdzie się jakaś nitka która tam wlezie, wierz mi :D
Białe złoto jest fajne, ale niestety ta warstwa rodowana ściera się po jakimś czasie. Ja mam obrączkę z białego złota ale nierodowaną, przez co jej kolor jest taki trochę bardziej brązowawy i przybiera różne odcienie w zależności od światła (na zewnątrz, wewnątrz, pod lampką, itp.). Też ciekawa opcja, chociaż raczej nie na zaręczynowy, tylko jak u nas na obrączki.
@wjtk123 ja mam w koszyczku pic rel i nic mi nie haczy, aż byłam zdziwiona. Jeżeli chodzi o białe złoto to podobno się przeciera, u mnie 9 miesięcy od zaręczyn i nie widzę niczego jeszcze a noszę codziennie pierścionek.
Alternatywą jest białe złoto palladowe, mamy z takiego cuda obrączki z mężem, ale ma ciut inny kolor niż białe złoto, jest wtedy bardziej "szare".

Co do samego kształtu. Jest ok.
n.....a - @wjtk123 ja mam w koszyczku pic rel i nic mi nie haczy, aż byłam zdziwiona....

źródło: comment_nTkvx0dNIgFUxN7TxRBQ09ZGfJuE1K6g.jpg

Pobierz