Wpis z mikrobloga

Latem 2002 roku lider Kasta Składu - Wally przerwał wrocławski koncert Slums Attack. Zespół Killaz Group oskarżał Peję, że ten nie pomógł im dotrzeć ze swoją demówką do Krzysztofa Kozaka i Cameya, jednych z największych wydawów hiphopowych w tamtych czasach. Raper miał przetrzymywać przez kilka miesięcy ich materiał. Sam twierdzi, że nie mógł dotrzeć do Kozaka, bo ten się ukrywał. W końcu doszło do spotkania Killaz Group z Kozakiem, jednak ten nie zdecydował się wydać ich materiału. Jedno z nagrań grupy trafiło jednak na składankę Cameya, jednak ten też nie chciał wydać całego albumu grupy. Konflikt Peji z Killaz Group i Kasta Składem był od 1999 roku szeroko komentowany na łamach prasy, w której zwaśnione ekipy przerzucały się epitetami. Po kilku latach, kiedy wydawało się, że konflikt się zakończył, Peja dalej podważał autentyczność Killaz Group i nazywał ich gejami, a nie gangsterami. Wall-E poczuł się obrażony tymi słowami i latem 2002 roku przerwał koncert Peji we Wrocławiu. - Chciałem tylko uświadomić Peji, że mnie obraża. Wiem, że Hip-Hop w przeciwieństwie do innych gatunków rządzi się swoimi prawami. Dlatego wszedłem na scenę przed jego fanami. Było nas 13 osób i widziałem jak on mięknie. Chcę od niego usłyszeć jedno słowo - "przepraszam". - mówił w wywiadzie dla poznanhiphop, Waldemar Kasta.
#historiajednejfotografii #ciekawehistorie #polska #rap #pdk #kononowicz #suchodolski #patostreamy
Pobierz pawelososo - Latem 2002 roku lider Kasta Składu - Wally przerwał wrocławski koncert S...
źródło: comment_Two918KSG7hrjBmMjnQZdq0Bz02vWGon.jpg
  • 8