Wpis z mikrobloga

@Brzytwa_Ockhama: Meh, gość jest zafiksowany na ekspresyjnych, "śpiewnych" melodiach - takich w stylu wagnerowskiego romantyzmu i muzyki filmowej z lat 60' - i mówi o tym w każdym filmie; pod tym kątem analizuje też utwory. Wkleję tu komentarz, który napisałem pod jego następnym filmem ("What Makes a Great Melody?") po tym, który zalinkowałeś:

I agree with your analysis, but have a more general reservation: don't you tautologically imply, let's call it,