Wpis z mikrobloga

@mroz3: Ostatnio ziomek wrzucił na wykopie informację jak powinna wyglądać ścieżka rowerowa i jakie ma tam mieć oznaczenie i inne cuda i faktycznie sporo tego co władze Wrocławia liczą jako DDR nimi po prostu nie jest bo sie ciut przepisy zmieniły.
@MiejscaWeWroclawiu: Ja bym jeszcze dodał, że patrzymy na znaki na ścieżce i nie jedziemy pod PRĄD i jeszcze dzwonimy na kogoś bo jak on śmie mnie nie puścić i
@mroz3: Nie jesteś w stanie nikogo wyprzedzić na Hubskiej kto nie jedzie na wąskiej kierownicy. Starczy jedna osoba jadąca 15 na godzinę i wleczesz się tak do przystanku.
A zresztą :) Na hulajkach jeżdzą już po chodniku bo się nauczyli, że mogą szybciej często przez te zawalidrogi :)
@jakno: Wiadomo, że tak. Tylko mówię troche irytuje jak taka osoba co się wlecze 16 km/h wyprzedza Cię na światłach bo staje za nimi, a potem zamiast drałować to się wlecze. O ziomkach co odbierają komórki w czasie jazdy i zwalniają do 10 na godzinę to nie wspominam.
@jakno: Tam problemy ;) Mówię jak jest. Mnie to nie rusza, ale już miałem paru kolarzy co zjeżdzali na Hubskiej ze ścieżki i zaczynali jechać ostro, żeby się spotkać na tych samych światłach. Jak kto lubi ;)
@mroz3 troche prawda z tą nawierzchnią. Kostka jest spoko jak sobie idziesz, a i to nie zawsze bo jedna wyżej druga niżej i mozna sobie ten glupi ryj rozwalić.

A po kostce jezdzi sie zwyczajnie ciężko. Juz lepiej po ubitej ziemi niz po kostce
@efceka: Proszę Cię ;) nawet nie chce mi się tego tematu podejmować ;) Oprócz kierowców rajdowców, zbyt dużego ruchu bo NIE MA innej sensownej opcji to jeszcze stare standardy. NO jak to może nie działąć