Aktywne Wpisy
KarmelowyJeremiasz +383
Nie mam pojęcia co robić, pare tygodni temu skonfrontowałem różową, że nie mam już więcej siły siedzieć w robocie w dodatkowe soboty + nadgodziny i chciałbym żeby zaczęła w koncu szukać pracy po prawie 2 letniej przerwie... Finansowo ciagle od 10 do 10, mentalnie i fizycznie jestem już wrakiem, wracam do domu po 10-11h zmianie i nawet nie ma zakupów zrobionych i musze do sklepu iść zmęczony i brudny. Powiedziałem jej wszystko
CeZ_ +411
#4konserwy #neuropa #bekazpisu #pytanie
Co się stanie pierwsze?
Zresztą, zamiast narzekać to przygotujcie sobie rozsądne portfolio inwestycyjny i zbijajcie kasę na tej inflacji.
bo to już było - łysy vincent, mówiący że na nic nie ma pieniędzy, zaciskamy pasa i w ogóle ludzie #!$%@?, a rząd się wyżywi.
Wiadomo że to jest to samo okrągłostołowe badziewie, tyle że jedni komuś tam niby ze społeczeństwa dali (a przynajmniej każdemu kto zalał formę xD), do tego
Szanse faktycznego
Przykład
Towar kosztuje 100 zł. 48zł to koszty zatrudnienia, 52 zł to koszty pozostałe. Podnosimy 48 dwukrotnie. mamy zatem 96zł + 52 co daje 148zł.
Więc nie, dwukrotne podniesienie minimalnej nie spowoduje hiperinflacji. Może