Wpis z mikrobloga

Wstać, pójść do januszexu, wrócić i pograć chwilę w gierki, potem znowu spać bo do januszexu trzeba wstać i tak codziennie dzień w dzień, potem nadchodzi weekend wstać przwegetować do wieczora żeby się nayebać w samotności w szarych ścianach mojego pokoju i tak leci tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem a tutaj 21 lvl już praktycznie nieubłaganie wchodzi z buta w życie najlepszy okres ? dobre sobie

Nic nie doświadczyłem z tych wszystkich zabaw wieku nastoletniego, nic dane mi nie było tylko wegetacja na wsi i szarość mego pokoju i dnia codziennego nawet pogoda dzisiaj za oknem szara niby fajnie bo normiki nie będą zagłuszać wiejskiej ciszy na dworze ale znowu ta szarość wszędzie dookoła #przegryw
  • 1