Wpis z mikrobloga

#koszykowka

Jeszcze jedno przemyślenie które mi nie daje spokoju - wynik na mundialu i tak będzie wow, bez dwóch zdań. Gra jest spoko, na miarę naszych możliwości, ALE

Mecz z Czechami to będzie sprawdzian. Jeden już zdaliśmy - wygraliśmy z Rosją, dzięki czemu jesteśmy tam gdzie jesteśmy. Czemu sprawdzian? Bo to zespół w naszym zasięgu, nie dużo silniejszy (jak Argentyna i Hiszpania) i nie dużo słabszy (jak Wenezuela, WKS i Chiny). To papierek lakmusowy który pokaże czy zrobiliśmy choćby minimalny krok naprzód w ostatnich czterech latach, czy może jest to fatamorgana i fajna odskocznia od przeciętniactwa które widzimy na co dzień.
  • 4
@cult_of_luna: Prawda, ale jak doświadczenie uczy, i to z różnych dyscyplin, to te mecze o miejsca poniżej 1-4 są często takie do kitu, bo to już nie ta mobilizacja - bywa, że i mecze o 3. miejsce są podobne. Ciekawe, czy tutaj też tak będzie.

No i generalnie Czesi chyba na papierku są silniejsi? Mają tam kogoś z NBA i generalnie przedstawicieli lepszych drużyn. Nie wiem, nie znam się, na pewno
z dzisiejszą grą ich pykniemy moim zdaniem


@rorf46: Pytanie, czy drugi raz uda nam się zagrać na takim poziomie. Trzeba wziąć po uwagę zmęczenie i czy w tym kolejnym meczu starczy nam tlenu, żeby nie biegać na nogach z waty...