Wpis z mikrobloga

@pjoooter: przy "normalnej" wadze (bez otylosci klinicznej) i normalnym jedzeniu nie zejdziesz w tym czasie -5 kg, nie ma #!$%@?. w jaki sposob wykrecisz w 16 dni ponad 30 kkcal deficytu?

jedyna opcja to niedokladne wazenie. czyli np. zwazyli sie dwa razy, o roznych porach dnia, bez zdejmowania ciuchow itp. pozostaje jeszcze kwestia retencji wody, ale to juz inna baja
@pjoooter: @spidero: @paziu:
Przecież każda dieta redukcyjna przy dużej nadwadze może powodować -5kg w 16 dni. Tym wynikiem raczej nie chwali się 80kg chłopa przy 185cm wzrostu, tylko jakiś koleś 110+ kg. Wtedy taki wynik to wcale nie jest coś niezwykłego ¯\_(ツ)_/¯

@FeC7800: @vomalio: @bigknaga:
Najbardziej to mnie jednak rozwala to, że w niemal każdym wpisie, w którym ktoś chwali keto, musi się zjawić ktoś ze
@MrGalosh: Ludzie przypisujący błędnie keto magiczne właściwości muszą być w pewien sposób kontrowani, żeby ktoś zielony i jeszcze nie w temacie nie wyrobił sobie błędnego zdania. Potem chodzą tacy i opowiadają na lewo i prawo, że są na magicznej diecie bo uwierzyli w bajki, i albo dopiero zostaną uświadomieni, albo będą właśnie mówić, że te 10 czy 15kg, które stracili to zasługa wyłącznie faktu braków węgli w diecie. I kółko ketogenicznego
@FeC7800: ale jakie magiczne właściwości się przypisuje?

Poważnie, kółko wzajemnego #!$%@? widzę tylko wśród osób hejtujących keto w każdym wpisie mu poświęconym. Wykopowi ketogenicy zazwyczaj piszą o tym, że lepiej się czują, mniej zamuleni, że waga spada, a uczucia głodu nie ma. Żadnej magii w tym nie ma.

Cała nagonka na tłuszczówki na wykopie zaczęła się od nooba, który by było śmieszniej również krytykuje keto wciskając wszystkim swoje #dodzo ¯\_(ツ)_/¯
@MrGalosh Ale to nie o to chodzi, każdy niech stosuje dietę jaka mu pasuje, ale sporo jest dezinformacji i ludzie przez to myślą, że Keto to jakiś magiczny sposób na schudniecie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@MrGalosh: magiczne właściwości? Proszę bardzo: nie trzeba liczyć kalorii, można jeść do oporu, poprawia się libido, poprawia się samopoczucie (no #!$%@? dziwne jak ktoś przechodzi z junk fooda), większe przyrosty masy, przyrosty masy mięśniowej na redukcji. Mało?
Ja nie jestem z tych, którzy piszą ciągle o tym że dieta keto to gówno. Uważam, że trzeba naprostowywać takie oświadczenia, bo mogą potencjalnie komuś zaszkodzić. Tutaj nie chodzi tylko o keto, ale praktycznie
nie trzeba liczyć kalorii, można jeść do oporu


@vomalio: Jest to prawda, po prostu nie rozumiesz dlaczego. Tłumaczę o co chodzi.

Tłuszcz bardzo dobrze i na długo syci. Sprawia to, że nawet jak nie liczysz kcal, to spontanicznie ograniczasz ilość spożywanych kalorii. Zanim zacząłem keto jadłem około 4k kcal. Jak zacząłem keto, to po dobiciu do około 2-2,2k już nie myślałem danego dnia o jedzeniu.


Nikt (mam nadzieję, że nikt) nie