Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu wypokowa homofobia podniecała się śmieszkując, że w archeologii nie ma śladów po związkach nieheteronormatywnych - no to szach i mat, barbarzyńcy:

Dwa szkielety trzymające się za ręce od dziesięciu lat budzą zainteresowanie naukowców, którzy starali się poznać historię "kochanków z Modeny". Dzięki najnowszym technologiom udało się poznać płeć pochowanych osób, a wyniki zmieniły dotychczasowe postrzeganie ich historii.

Dzięki nowej technologii oraz pracy naukowców z Uniwersytetu Bolońskiego wreszcie udało się ustalić płeć "kochanków". Na podstawie białka wyodrębnionego z zębów szkieletów odkryto, że szczątki należą do dwóch mężczyzn.

Chowanie zmarłych w pozie, w której trzymają się za ręce lub się obejmują, nie jest niczym nowym dla archeologów. Podobnie ułożone szczątki odkrywane były w prowincji Mantua we Włoszech, a także w Grecji, Turcji, Rumunii czy nawet na Syberii. Dotychczas jednak we wszystkich tych przypadkach były to pary płci męskiej i żeńskiej


https://i.iplsc.com/kochankowie-z-modeny/00097PJNIUNRU2N5-C122-F4.jpg

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,25186652,wlochy-slynna-para-kochankow-z-modeny-to-mezczyzni.html#s=BoxOpLink

#nauka #archeologia #lgbt #bekazpisu #bekazprawakow #bekazkatoli #neuropa #4konserwy #heheszki
  • 8