Wpis z mikrobloga

Dlaczego większość katolików nie uwierzyliby, gdyby przyszła do nich koleżanka/dziewczyna/siostra/sąsiadka i oznajmiła, że została zapłodniona (bez kontaktu cielesnego) przez niewidzialnego ducha, mimo, iż wciąż jest dziewicą, ale mimo to wierzą, że ponad dwa tysiące lat temu taka sytuacja miała miejsce na terenie Izraela? Akurat dwa tysiące lat temu i akurat w Izraelu... Hmmm

  • 49
@fapowiczowski: myślę, że to jest kwestia do rozmyślan od baaaardzo dawna: jak poznać, że coś co się stało jest aby na pewno skutkiem działania Boga. Już Abraham mógł mieć wątpliwości, gdy dostał polecenie zabić swojego syna, i traktuje o tym choćby Soren Kierkegaard choćby, z takich rozmyślań narodził się egzystencjalizm - ważna w XX wieku filozofia.
Ogólnie wydaje się, że człowiek powinien dostrzec boską działalność. Wydaje mi się, że jest to
@fapowiczowski: Znam nawet przykłady ludzi którzy nie wierzą w żadne(prawie) zabobony, podchodzą bardzo racjonalnie do życia, zawsze wymagają dowodów i metodyki naukowej, a mimo wszystko wierzą w boga katolickiego i żadne racjonalne argumentowanie ich nie przekona, żeby było inaczej. Indoktrynacja od dziecka potrafi całkowicie zniszczyć mózg człowieka i nie każdy jest w stanie z tego wyjść, uwierz
Indoktrynacja od dziecka potrafi całkowicie zniszczyć mózg człowieka i nie każdy jest w stanie z tego wyjść, uwierz


@ActiveekHere: nie zgodzę się z tym. U każdej osoby całkowicie zdrowej mózg jest plastyczny, co zostało udowodnione naukowo.
Owszem, potrzeba czasu by się te tzw. ,,styki" w mózgu przestawiły, ale na szczęście można dzięki temu wyjść np. z uzależnienia od pornografii, która jak wykazują badania całkowicie zmienia receptory dopaminergiczne. Również dzięki plastyczności mózgu
nie wydaje mi sie aby oni rzeczywiscie wierzyli w te wszystkie brednie, oni po prostu wierza w boga a reszta jest niewazna


@adgdby: tylko, że fakt, że emocjonująca akcja z Maryją dziewicą jest nieprawdą podważa istnienie Boga, sprawia, że u nas ludzi ateizm jest naturalny.
Niemożna tego stwierdzić czy Bóg istnieje (jakiś tam Bóg #!$%@? wie jaki, na pewno nie ten z chrześcijaństwa czy islamu), równie dobrze można wierzyć w istnienie
@fapowiczowski: U ludzi ateizm jest naturalny? Co to za brednie, ludzie od zawsze mieli potrzebie wierzenia i praktykowania tej wiary, i jeszcze na dlugo przed budowaniem pierwszych osad budowali pierwsze prowizoryczne miejsca wyznań i czci
@leac: jest naturalny ponieważ każdy rodzi się ateistą, a wszelakie wierzenia irracjonalne są wytworem ludzkiej wyobraźni i fantazji, nie mają nic wspólnego z naturą.
Ludzie od zawsze mieli wybujałą wyobraźnię, gdyby tak nie było nie mielibyśmy tylu dzieł sztuki pochodzących z różnych okresów.

wychowałeś się w mocno wierzącej rodzinie?


@MPXD: wychowałem się w rodzinie wierzącej tak. Jednak to nie ma dla mnie znaczenia, od zawsze byłem indywidualistą w praktycznie każdej
@fapowiczowski: Nie o to mi chodzi.
Jak raz nie mogę się z tobą zgodzić. Tu wcale nie wchodzi strach przed piekłem, są ludzie myślący o tym ale przez indoktrynacje nie potrafiące przeskoczyć. Jest jakiś przełącznik w mózgu który może zaskoczyć od razu, może nie. Nie bardzo umiem opisać ten stan przed przeskoczeniem, nie rozumiem go. Pewnie tak jak osoby żyjące w toksycznych związkach nie potrafią potem wyjaśnić czemu i same tego
@fapowiczowski: a też byłam osobą kwestionująca wszystko i wszystkich i jako dziecko zawsze robiłam na odwrót. I może właśnie też to weszło gdy był moment na gimboateizm. Brzydziło mnie co robią rówieśnicy, że wszyscy na jedno kopyto i tak samo, i że nie ma w tym zastanowienia. Dziś powiedziałabym "normictwo" xd a ja chciałam inaczej, nie chciałam ani ich mody ani przekonań. Może gdyby ci najgorsi nie rezygnowali nie wydawałoby mi