Wpis z mikrobloga

Mirki, co za #!$%@? sen dzisiaj miałem. Chaotyczne to było jak życie w Polsce ale śmieszne.

Z ziomkami ogarnęliśmy jakieś #divy i urządziliśmy ognisko w jakimś lesie. Generalnie spoko impreza, leje się alkohol, divy o azjatyckiej urodzie zabawiają nas swoim towarzystwem. I wtedy następuje nagły zwrot akcji. Divy zaczynają uciekać a między nas wchodzi jakiś koleś 150 cm i przedstawia się jako @Mescuda (nigdy typa na oczy nie widziałem) i jakiś koleś, który przedstawił się jako Frodo (@typbezoszczednosci95 to Ty?). Ponieważ divy spierdiły postanowiliśmy się zawinąć z miejscówki ignorując bełkot tych dwóch.
Po dojechaniu do miasta wysiedliśmy z auta i widzimy jak @Mescuda drąc ryja (coś w stylu „#!$%@?ć divy!” „Rewolucja inceli”) prowadzi na nas grupę krasnali i tego kolesia co przedstawił się jako Frodo. Rozpoczęliśmy walkę z armią przegrywu. Niestety nie wiem jak walka się skończyła, bo ja się odsunąłem (ten Frodo śmierdział nawet w śnie) żeby zająć się diva. W finale obudziłem się. ( ͡ ͜ʖ ͡)

#przegryw #wygryw #bekazprzegrywow #sen ##!$%@?
  • 4