Wpis z mikrobloga

@spermiagen: Współczuję mocno. Też nienawidzę, gdy w gościach przychodzi jakiś typ z jego laską i gadają sobie o swoim związku itp. Raz tak kiedyś miałem. Niewyobrażalne cierpienie emocjonalne. Jako pretekst do opuszczenia stołu było pójście do kibla. Siedziałem tam godzinę. Nikt nie zauważył tego, że nie wracam, tak bardzo mieli #!$%@?.