Wpis z mikrobloga

@Pan_Mysz: kurde, a mnie sie właśnie nie podobał. Wszystko było git dopóki nie nagrali tego dema, fajnie było pokazane jak chłopaki mają pasje, ale potem zrobiłe sie z tego takie #!$%@? bez ładu i składu, z wymuszonym happy endem. A czarnego to chyba dali tylko aby tą koszulke mu dać.
Ale było kilka fajnych scen, jak wymyślanie nazwy dla zespołu, gdzie podawali nazwy juź istniejacych zespołów (Wieczne Łzy Smutku xd), inspiracja