Wpis z mikrobloga

Jejku, najlepszy uczuć w życiu.
Po kilkunastu latach beznadziejnego widzenia (spora wada wzroku, chociaż nie jakaś największa) w końcu widzę dobrze <3
Nie sądziłam, że operacja oczu tak zmieni mój komfort życia. Poletzam.
Jak ktoś się zastanawia nad korekcją wzroku to polecam. Już są tak nowoczesne i mało inwazyjne metody, że warto ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#wygryw #oswiadczeniezdupy #wkoncuwidze #okulary
  • 23
Już są tak nowoczesne i mało inwazyjne metody, że warto


@grzeszna: chyba że akurat się nie uda i będziesz mieć potem powikłania, to się zdarza rzadko ale jednak zdarza (sam znam osobiście jeden taki przypadek i w życiu bym się nie zdecydował ryzykować takich problemów) i dla mnie to bloker.
@grzeszna: Mnie to odradzali przy moim -3. I w sumie przywykłem już do okularów na tyle, że chyba bym się nie zdecydował. Moja ciotka robiła sobie operację, no ale ona miała -17 (!) dioptrii i już po prostu nie dało się dobrać dla niej szkieł z takim poziomem korekcji.
@xetrov: Akurat metoda którą robiłam jest w pełni odwracalna jeśli w trakcie zabiegu coś nie wyjdzie. Więc lekarz w trakcie operacji stwierdza czy laser dobrze zadziałał, jak poruszysz sie to sie wyłącza itd. A powikłania jakie mogą wystąpić dostałam do podpisania i nie były jakieś tragiczne. Ryzyka utraty wzroku nie ma żadnego.
@Pangia: No ja -5 ale nie moglam w ogole soczewek nosić. A weź wyjdz na basen, na saune itd. Jednak okulary to mocne ograniczenie. A motody w której odcina się całą rogówkę naokoło i wycina cześć laserem, nie poddałabym się bo za duże ryzyka odklejenia się rogówki. Ale teraz można mało inwazyjnie.
@grzeszna: nie chodzi o utratę wzroku a o utrzymujący się efekt halo (a ja jeżdżę sporo po zmroku samochodem) oraz zespół suchego oka, do tego sama korekta nie udała się całkowicie pomimo rekorekty. Metoda to był bodajże femtolasik ale nie pamiętam tego dobrze.
@grzeszna: No to u mnie odpada, pracuję za kółkiem, jak mi się coś z oczami posypie, to zostaje tylko się przebranżowić – już lepiej być naturalnym krótkowidzem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xetrov: No niestety też trzeba mieć predyspozycje do takiej operacji. A zespół suchego oka to ma połowa ludzi pracujacych przy komputerze. Jakkolwiek mi wade usuneli do 0,0. Więc no jest to ryzyko zawsze...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@grzeszna: a gówno prawda :) tak się składa, że sama przeszłam zabieg niedawno, nowoczesny i mało inwazyjny, nie dość, że #!$%@? pomógł, miałam rekorekcję, to mam powikłania, mimo stosowania kropli, braku zapalenia itd. Tak, jestem w tych 3% l, u których zabieg (zabieg, a nie operacja - rozróżniaj to) się nie powiódł i w życiu nie namawiałabym kogokolwiek. Tak samo i nie zniechęcam, bo to indywidualna sprawa, ale miejcie na uwadze,
@czar_Pekla spoko, znam ludzi którzy są kilka lat po zabiegu już i u nich nie ma żadnych tych skutków. To kwestia indywidualna i nie u każdego jest 100% super. Trzeba się liczyć z powikłaniami. Jednak tak samo soczewki noszone codziennie po kilkanaście godzin mogą przynieść gorsze powikłania.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@grzeszna: tak, ale jednocześnie piszesz tak, jakby te 3% to było pierdnięcie. Poza tym, chce tylko zaznaczyć, że tymi procentami chwali się Optegra - nie jest to światowa i udokumentowana liczba, dla mnie jest to marketing, bo po researchu i wczytaniu się w badania, mówi się o potwierdzonych 11% powikłań. A wszystkiego nie przebadano (większość wyników jest ukryta). Zatem te komplikacje pozbawione marketingowego bełkotu nagle stają się poważniejsze i dają do
@czar_Pekla to się zgadzam. Ale też zależy od osoby. Jak się ma małą wadę to po co. Ja się zdecydowałam, bo nie mogę nosić soczewek, od 2 lat chodzę po okulistach i mi polecali jako rozwiązanie. W okularach nie widziałam dobrze i mi przeszkadzały w życiu codziennym. Więc dla mnie to w okularach miałam rozmazane widzenie pod kątami, jakieś dzikie zmiany widzenia w okularach jak patrzyłam w dół itd. Więc długo się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@grzeszna: a myślisz, że u mnie było inaczej? Było dokładnie tak samo. W okularach dobrze nigdy nie widziałam i nie widzę nadal, a jestem na nie teraz ciągle skazana. Soczewek też nie noszę :) Najgorsze jest to, że pogorszyło mi się widzenie w nocy, a codziennie oko boli i mam wrażenie piasku pod powieką, ale cóż. Ważne, że żyję. #!$%@? z tym, że prawie ślepa :D
@czar_Pekla no to współczuję ;( a mam koleżankę co 3 lata jest po operacji i zero bólu czy skutków ubocznych, dwie inne 2 lata po i też wszystko super. No to wszystko niestety szczęście lub nie. Ja niestety mialam powikłania po soczewkach więc dalej uważam, że noszenie soczewek jest gorsze niż operacja. Bo można nabawić się naprawdę poważnych chorób... ;/