Aktywne Wpisy
Lesny_Boruta +416
Poszedlem sobie na foodtrucki ze znajomymi w #czestochowa Patrzę, kamper "Woki Tłoki" sprzedaje sajgonki po 4zł - mówię wezmę ze 2 na przegryzkę. Niby człowie wiedzioł, ale się łudził. Pytam z czym - z warzywami. Myślę dobra, przeżyję, za tę cenę w foodtrucku to się mięsa nie spodziewałem. Pan mówi 9zł. - bo talerzyk ze zdjęcia złotówkę. Pyta czy sos słodkie chili chcę. 3zł xD. Razem 12zł. Ale jedno podziwiam, jaka to
Xefirex +2
Mireczki jaki kupić samochód żeby podkreślić swój status. Chodzi o to aby faceci się oglądali za tym samochodem jak przejeżdza na ulicy, a dziewczyny same wskakiwały do środka samochodu. Budżet 100-150 tys. zł.
#motoryzacja #mechanikasamochodowa #mechanika #samochody
#motoryzacja #mechanikasamochodowa #mechanika #samochody
Cześć! Dziś przygotowałem dla was kolejny klasyk jakim jest „The Stuff” lub jak nazywa go nasz polski dystrybutor „Substancja”, czyli lekki komedio-horror będący komentarzem amerykańskiego konsumpcjonizmu. Zapraszam!
Pewnej zimowej nocy kilku pracowników kopalni odkrywa wydzielającą się z ziemi maź, która nie tylko jest jadalna, ale przy tym bardzo smaczna. Nasi dzielni górnicy wpadają więc na genialny pomysł wprowadzenia tej dziwnej substancji na rynek i zarobienia na niej pieniędzy. Co będzie dalej? Cóż, o tym (niestety) będziecie musieli przekonać się sami.
Reżyserem i scenarzystą tego dzieła jest Larry Cohen, człowiek znany fanom b-klasowego kina grozy lat 80. tych, za swój legendarny już film o morderczym noworodku - „It’s Alive”, czy chociażby za scenariusze między innymi do kultowego już „Maniac Cop” (którego już tutaj opisywałem) albo całkiem niezłego, choć dziś zapomnianego slashera - „Uncle Sam”. Co do warstwy audiowizualnej to, nie wyróżnia się niczym od innych horrorów z tamtego okresu. Na pochwałę jednak zasługują efekty specjalne, które choć nie robią już teraz większego wrażenia to swoim urokiem i kiczem jeszcze bardziej pozwalają nam się wczuć w klimat lat 80. tych.
Jeżeli chodzi o sam film to wypada on poprawnie. Jednak nie można odnieść wrażenia, że Cohen aż za bardzo zainspirował się tanimi monster movies z lat 50. tych, bo wszystko, od powolnie rozkręcającej się fabuły, przez tytułowy Stuff, aż po głównych bohaterów przywodzi na myśl dzieła z tamtych lat. Ogólnie nic do tego nie mam, jednak w tym przypadku nie wychodzi to jego dziełu na dobre. Nie zrozumcie mnie źle, nie jest to jakiś gniot, ale boli fakt, że taki pomysł nie został odpowiednio wykorzystany i zamiast ociekającego akcją horroru dostajemy rozwleczony, irracjonalny i nudny film, w którym główną atrakcją jest oglądanie jak biała maź przykleja się do ściany. Sytuacji nie poprawia aktorstwo, które zawodzi na całej linii. Jednak nikt nie wypada tak źle jak grający jedną z głównych postaci Scott Bloom. Jego mimika i ton w jakim wypowiada swoje kwestie pozwala sądzić, że jest on chyba jakimś krewnym tego robota z „Power Rangers”, wiecie tego z talerzem zamiast głowy.
Wspominałem wyżej, że film miał być swego rodzaju komentarzem amerykańskiego konsumpcjonizmu i choć nie jest to poziom „Dawn of the Dead”, to mimo wszystko twórcą należą się pochwały, że z tej nudnej 93 minutowej epopei możemy wynieść jakiś morał. Banalny, bo banalny, ale zawsze coś.
Podsumowując, czy polecam? Powiem tak, dla fanów kina klasy b jest to raczej pozycja obowiązkowa, jeśli jednak nimi nie jesteście albo oglądaliście to dzieło dosyć dawno na vhsie to najlepiej dla was jakbyście je sobie odpuścili i nie psuli sobie dobrych wspomnień.
Moja ocena: 4/10
Link do filmweba: https://www.filmweb.pl/film/Substancja-1985-10913
Jeśli chcecie więcej, to zapraszam pod mój autorski tag #nwjaktonazwac
#horror #film #filmweb #ogladajzwykopem #filmnawieczor #gruparatowaniapoziomu
A miałem to niedługo "przypominać" ¯\_(ツ)_/¯
No i już chyba nie muszę :P
Fajny film ( kiedyś na VHS)
( ͡~ ͜ʖ ͡°)
A tu link: https://www.cda.pl/video/343462323