Wpis z mikrobloga

Janusz Lewandowski:

Koszt „dobrej zmiany” stał się już policzalny i widać go w projekcie budżetu UE na lata 2021-27. Reagując na wyzwanie, jakim są Polska Kaczyńskiego i Węgry Orbána, Unia przyjęła budżet wyrażający solidarność z Południem, w przeciwieństwie do obecnego, który projektowałem i który był wyrazem solidarności ze Wschodem.

Już na wstępie do batalii, która nie jest jeszcze rozstrzygnięta, polskie straty są ogromne. W propozycji Komisji Europejskiej tracimy jedną czwartą (19,5 mld euro) w funduszach spójności i jeszcze więcej w Funduszu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Oczywiście o wyrównaniu dopłat rolnych, co PiS obiecywał, nie ma mowy. Jest natomiast powiązanie funduszy z praworządnością, czyli groźba zawieszenia funduszy strukturalnych i rolnych dla kraju, który nie przestrzega zasady rządów prawa. To zagrożenie nie teoretyczne, lecz całkiem realne, ponieważ w Unii panuje powszechne przekonanie, że Polska Ziobry przestała być krajem praworządnym.

#polska #uniaeuropejska #polityka #bekazpisu #dojnazmiana #neuropa #4konserwy
  • 4
@Takiseprzecietniak: szkoda że Lewandowski nie był taki biegły w liczeniu jak w szalonych latach 90-tych zagraniczni audytorzy wyceniali polskie przedsiębiorstwa na miskę ryżu i za tyle były im one sprzedawane przez wielkiego pana ministra przekształceń własnościowych. Przyganiał kocioł garnkowi.