Wpis z mikrobloga

Tyle wygrać.
Wróciłem z #pracbaza z nocnej zmiany. Różowy jeszcze się szykował do pracy i tłukł się po chałupie ja sobie leżałem i czekałem aż pójdzie żeby w spokoju pospać. Róży wyszedł i dosłownie minutę później ktoś zaczął napierdzielać wiertarą. No to jak w totka wygrać normalnie.