Wpis z mikrobloga

Mam pytanie, może ktoś się orientuje jak to wygląda. Są ci obserwatorzy i mężowie zaufania w lokalach, okej, oni pilnują, żeby nie było przekrętów w danej komisji. Po zliczeniu głosów wszyscy podpisują protokół, a podsumowanie jest wywieszane na drzwiach.

Ale czy jakaś organizacja zewnętrzna zadała sobie kiedyś trud, żeby niezależnie zliczyć głosy na podstawie właśnie tego, co zostało wywieszone w lokalach po wyborach? Jaką mamy gwarancję, że wyniki przedstawiane przez PKW mają odzwierciedlenie w rzeczywistości? W gruncie rzeczy sprawdzenie ponad 20 tysięcy okręgów to dość karkołomne zadanie, gdyby ktokolwiek chciałby się go podjąć. Wręcz niemożliwe dla zwykłych ludzi. Tylko PKW może to zrobić - ciężko by było zwykłym ludziom tak się zorganizować, żeby móc samemu to wszystko sprawdzić.

Proponuję, żeby każdy po wyborach przeszedł się do swojego lokalu (a nawet do kilku, jak ma blisko) i sprawdził tę wywieszkę, a potem porównał z tym, co będzie wpisane na stronie.

#wybory #polska
  • 9
@Hedage: Taki mają zamiar, wiem że zamierzają w poniedziałek zbierać protokoły z miejsc gdzie nie mieli przedstawicieli, oczywiście od przedstawicieli też i mają system informatyczny do kalkulacji tego.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Hedage: glosy po to są liczone po kilka razy, przez komisję skladajacą się z przedstawicieli różnych partii, żeby nie było takiego problemu. WsYstkie cyfry czyli ilosc kart, ilosc ostsmplowanych kart, wydanych kart itp jest spisywana w protokole. Potem jest liczenie glosow i protokol podawany do komisji okregowej. Wywiesza się bodajże kopie tego protokołu. Jeżeli ilość kart bylaby inna niż powinna to komisja siedzialaby tam dopoki się sprawa nie wyjaśni, a uwierz
@WrzeCiOna:

Zeby policzyć glosy musialbys miec wyrok sądu.

Nie chodzi o dostęp do samych kart, tylko o zsumowanie liczb, które będą publicznie dostępne na drzwiach każdego lokalu po wyborach. Zastrzeżeń do tych liczb raczej mieć nie można, bo w każdym lokalu są obserwatorzy i mężowie zaufania, którzy też muszą potwierdzić zgodność wyników w swoim lokalu. Chodzi o to, żeby ktoś zebrał właśnie te wszystkie publicznie dostępne liczby wywieszone we wszystkich lokalach
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Hedage: protokół po policzeniu, dane podawalo się do gminy przez telefon, podając dwukrotnie te cyfry od przodu i od konca. I to musialo się zgadzać, te wszystkie cyfry szczegółowe. Poza tym wklepywalo się te dane do systemu elektronicznego i robilo kopie na pendrivie. Myślę, że centralna komisja jeszcze raz sprawdza te glosy i porównuje wszystkie cyfry i one muszą sie zgadzać. Być może pojedyncze różnice mogą wynikać z rzeczy typu ktos