Wpis z mikrobloga

@kemilk: nie szanuje ludzi ktorzy nawet nie probuja wygrac tylko sie poddaja, typ mial doslownie 10 minut na wyrownanie a moze nawet na wygrana. Ile razy ja przegrywalem 0:2, 0:3 a nawet 1:5 i udawalo mi sie ostatecznie wygrac.