Wpis z mikrobloga

Mistrz Stah Schek poczuł ochotę na małe co nieco. Szybko ubrał szlafrok, kapcie i wyruszył na stołówkę. Bardzo starał się być cicho, żeby przypadkiem nie przyciągnąć uwagi Mistrza Lorisasa @Lisaros który już raz zwrócił mu uwagę, że zarówno nocne podjadanie jak i przemykanie korytarzami w samym szlafroku nie przystaje mistrzowi, a już na pewno nie członkowi Rady, który powinien dawać przykład... ble ble ble

Zanurzony w tym niezbyt przyjemnym wspomnieniu Mistrz Stah Schek zamiast na stołówkę zawędrował do sali ćwiczeń. Ku swojemu zdziwieniu spotkał tu czterech młodych padawanów ( @execbb @Treant @kolorowy_jelonek @krakenzomg )
- E... co Wy tu robicie po nocach? Kto Was tu wpuścił?
- Morda Mistrzu! - wykrzyknął Jelodan aktywując swój miecz.

Mistrz Stah Schek skamieniał. Myśli z prędkością błyskawic płynęły po jego głowie. A więc zaczęło się. Bunt Padawanów. Wiedział, że nic dobrego nie przyjdzie z babrania się Ciemną Stroną, ale nie spodziewał się, że wydarzenia potoczą się tak szybko. Rzucił szybkim spojrzeniem po sali. Czwórka padawanów uzbrojonych w miecze. On sam. Jedynie w szlafroku. Czyli szanse wyrównane. Mistrz Stah Schek nie był zwolennikiem walki, gdy szanse były wyrównane - to zdawanie się na ślepy traf. Zawsze lepiej po negocjować. Może coś się wydarzy. Może któryś z pozostałych Mistrzów zdąży wstać. Chyba, ze w pozostałej części kompleksu reszta padawanów właśnie morduje ich we śnie. Albo trwa bratobójcza walka między młodzikami wiernymi Jasnej Stronie Mocy i Zdrajcami. Trzeba działać!

- Mordy Wy moje! - zza pleców Stah Schka dobiegł radosny okrzyk Mistrza Spocka @gasior22 - co tam? Ćwiczonko?

Ahh... Stah Schek przypomniał sobie dziwny slang który ostatnio słyszał rozbrzmiewający w korytarzach Akademii. Momentalnie mu ulżyło. Postanowił połączyć przyjemne z pożytecznym - ostatnio miał problemy, żeby znaleźć stołówkę. Tylko jak to będzie po młodzieżowemu...
- Kopsniemy się na świniarnię? Walniemy po M'nsterku. Co Wy na to... e... Ryjki?
- ...
- No co się tak gapicie!? Mistrz pyta czy idziemy na szamę!
- Jasne Mordo! - krzyknęli uczniowie ochoczo kierując się w stronę kantyny.

#lacunafabularniestarwars