[KrolWlosowzNosa]

Z gatunku nie wszystko złoto co się świeci - Wiphala. Flaga Indian Quechua, zamieszkując od setek lat Andy, a dokładnie styk dzisiejszego Peru, Boliwii, Aregntyny i Chille. Jej pochodzenie datuje się na XV-XVI wiek.

Jej kolory to:

czerwony – Ziemia i ludzie Andów
pomarańczowy – społeczeństwo i kultura
żółty – energia
biały – czas
zielony – surowce naturalne
błękitny – niebiosa
fioletowy – rząd andyjski i determinacja

Jak dla mnie najlepsze miejsce na ziemi.
Wspominam o tym dlatego, że przywiozłem sobie stamtąd wszywkę w postaci tej flagi, którą ostatnio postanowiłem nanieść na granatową, montonną, jesienną kurtkę. Pasowała świetnie, ale jak zobaczyłem to w lustrze, to nie mogłem mieć wątpliwości, że pierwszy spotkany nocą skład TYCH prawdziwych patriotów chętnie uzdrowiłby moją 'orientację' i na nic zdałaby się historia inkaskiej symboliki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#ciekawostki #amerykapoludniowa #lgbt

[KrolWlosowzNosa]

@KrolWlosowzNosa: i rzeczona wszywka

[S....._]

@KrolWlosowzNosa: To akurat siedmiokolorowa tęcza, czyli ta dobra, bo to w żydowskiej numerologii liczba pełni bóstwa, a nie człowieczeństwa jak w sześciokolorowej.

[KrolWlosowzNosa]

@Slucham_psa_jak_gra_: o widzisz, nie miałem pojęcia

[S....._]

@KrolWlosowzNosa: Ale sama flaga jest prześliczna, mniej "zwyczajna" i przyjemna dla oka.