Wpis z mikrobloga

Wiecie, co jest smutne? Praca do emerytury, gdzie nagle okazuje się, że tak naprawdę żyło się tylko po to, by pracować, i jednocześnie wymuszanie na swoich dzieciach tego, żeby jak najszybciej miały wnuki, które mają wsiąść na tę karuzelę #!$%@?, by tak samo pięknie przeżyć życie. Bez refleksji, czy to wszystko ma sens, skoro moim życiem jest tylko praca.
#antynatalizm
  • 6
@Pytongino najlepsze, że nie masz gwarancji że tę emeryturę dostaniesz, to wszystko prędzej czy później jebnie

jeszcze ten syndrom polaka-niewolnika co jest dumny z #!$%@? 12 godzin dziennie, zachlewa mordę co piątek, w niedzielę postuje memy w stylu "niedziela wieczór i humor popsuty" ale tylko skrytykuj ten system to się zaraz na ciebie rzuci jak ten wściekły pies i zwyzywa od przegrywów/lewaków/nierobów xD
@PaniFral: Ostatnio miałem rok przerwy w studiach przez niezdanie jednego przedmiotu. Potraktowałem to jak jak gap year, podczas którego podleczyłem się psychicznie i fizycznie. Rzucili się na mnie wszyscy, od rodziców, którzy twierdzili, że powinienem pracować nawet za półdarmo, żeby tylko pracować, bo ile można nie pracować (matka przechodzi w tym roku na emeryturę, ale wraca do pracy po miesiącu, bo nie wie, co by robiła z czasem wolnym XD, ojciec