Wpis z mikrobloga

@toksyczny_hydraulik: Kiedyś miałem podobną akcję, laska pisała, że chce żebyśmy byli razem bo pasujemy do siebie blablabla, nie przeszkadzało jej to jednak w międzyczasie grzmocić się na lewo i prawo. Wtedy nie powiem zabolało bo faktycznie mnie mocno do niej ciągnęło i wydawała się mocno ogarnięta i taka co na partnerkę życiową bardzo się na daje. Wyszło bardziej na to, że jest kuta na cztery łapy i wie jak się w
zaraz się popłaczę. cała ochota do życia którą zdobyłem przez ostatni czas poszła w #!$%@?.

@toksyczny_hydraulik: Chłopie nie warto, teraz boli, ale przejdzie. Pamiętam po tamtej akcji bardzo słabo się czułem i ogólnie miałem awersję do lasek. Na szczęście niedługo przeszło i stwierdziłem dlaczego ja mam się martwić? Śmieci same się wyniosły. Z tamtą dzieci nie masz, nie masz zobowiązań. Teraz zamiast skakać koło tamtej masz więcej czasu dla siebie, poczytaj
@toksyczny_hydraulik: Niewiele potrzeba, ja na przykład rzuciłem pracę i przestałem płacić za randki i nagle cała „miłość” gdzieś się ulotniła i teraz jestem sam. ¯\_(ツ)_/¯ Trzeba mieć wyje#ane jajca, nie płacić za nic, nie poświęcać się i ostrożnie dobierać drugą osobę. To poboli max pół roku. Nie warto było jak sam pewnie widzisz. Nie rozpaczaj za szlaufem, zajmij się sobą. Ona nie jest nikogo warta.
@toksyczny_hydraulik:

dziwka wychodzi taniej

dziewczyna w "stałym związku" kosztuje...
kosztuje zaangażowanie
kosztuje stracone nerwy
kosztuje jej humory, uszczypliwości
kosztuje znoszenie jej logiki
kosztuje zniszczenia które wyrządzi przez swoją głupotę
kosztuje prezenty
kosztuje wyjścia do restauracji/kina/muzeum/koncert/teatr
kosztuje rzeczy które nie musisz kupować, ale ona wymusi ich posiadanie bo sąsiedzi mają

A dziwka?

150-200zł za godzinę ruchania z ładną, energiczną i zgrabną dziewczyną która zadba o to, abyś wyszedł od niej zadowolony to
@toksyczny_hydraulik:

@toksyczny_hydraulik: 99.99% kobiet nie wie co to miłość, na przyszłość miej to na uwadze


Nie zdążyłem edytować.

One uważają że miłość to ten stan kiedy są podniecone że z nimi jesteś, a to zwykła reakcja mózgu kobiety na spotkanie samca którego uznaje za godnego swojej tzipy, może tak uznać z różnych względów.
Prawdziwa miłość pochodzi z logiki, czyli świadomego wyboru lojalności i wsparcia.
@kakuter: dokładnie to... miłość u kobiet to zwykłe zwierzęce podniecenie

w dodatku długofalowa "miłość" zawsze jest związana z tym, czy facet zaspokaja jej potrzeby materialne... jak facet nie jest w stanie zaspokoić kobiecych rosnących oczekiwań to miłość się kończy

a jak facetowi powinie się noga, ulegnie wypadkowi lub cokolwiek innego to kończy się jeszcze szybciej...

kobieta może kochać dziecko, może kochać dom, może kochać samochód, może kochać psa

ale faceta zawsze